- Najtrudniejszy pojedynek dopiero przede mną. Leczę się na depresję - napisał Marek Plawgo w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych. Wyznanie byłego lekkoatlety poruszyło Tomasza Smokowskiego. Dziennikarz Polsatu Sport wyznał, że walczył z depresją w czasie pracy w Canal+.
Przez blisko dwa lata, będąc szefem sportu w C+, zmagałem się z głęboką depresją. Długa to była walka - poparta silnymi środkami i niezbędną terapią najpierw psychiatryczną, a potem psychologiczną. Byłem bliski decyzji nieodwracalnych, zmieniających całe życie moje i bliskich
Smokowski zdecydował się na poruszający wpis tylko dla tego, że chciał wesprzeć Marka Plawgę i wzmocnić jego przekaz. - Depresja nie jest świadectwem bycia nieudacznikiem. Nie duście tego w sobie. Złe myśli zatruwają, zabijają. Już fakt podzielenia się własnymi problemami z kimś bliskim lub specjalistą przyniesie ulgę. Wasz film ma happy end, pod warunkiem, że odpowiednio szybko pozwolicie sobie pomóc. Samo się nie naprawi. Odwagi - napisał.
Marek Plawgo to dwukrotny brązowy medalista mistrzostw świata z Osaki w 2007 roku i srebrny medalista mistrzostw Europy w Goeteborgu z 2006 roku. Jego koronnym dystansem były 400 metrów przez płotki, jest rekordzistą Polski w tej konkurencji. W 2007 roku został wybrany siódmym najlepszym polskim sportowcem w plebiscycie "Przeglądu Sportowego".
Uśmiechnijcie się do mnie, jak mnie spotkacie. Nie oceniajcie mnie proszę, nie dawajcie mi rad. Po prostu bądźcie.