Wojciech Nowicki i Paweł Fajdek to dwaj główni faworyci rzutu młotem na lekkoatletycznych ME w Berlinie. Pierwszy z nich prezentuje się w tym sezonie znakomicie - jest liderem światowych list, a miesiąc temu wynikiem 81,85 pobił swój rekord życiowy. Drugi to trzykrotny mistrz świata, a w Berlinie broni tytułu sprzed dwóch lat.
>>> ME Lekkoatletyka 2018. Rozkład pierwszego dnia, starty Polaków
Nowicki rozpoczął rywalizację w Berlinie w poniedziałek o godzinie 16:05. Jako ostatni z 15-osobowej grupy wszedł do koła i już w pierwszej próbie uzyskał odległość 76,03 m, która od razu zapewniła mu awans do finału. Mimo to nie był zadowolony ze swojego rzutu.
Fajdek znalazł się w drugiej grupie kwalifikacyjnej, która rozpoczęła rzucać o godzinie 17:30. Pierwsza próba Polaka nie była zachwycająca (74,61 m), ponieważ młot zahaczył o siatkę. W drugiej Fajdek nie pozostawił wątpliwości, kto jest faworytem do złota. Uzyskał odległość 77,86 m i także pewnie awansował do finału.
>>> Korzeniowski: Polska zdobędzie 12 medali. Mamy światowe gwiazdy
>>> Korzeniowski: Polska zdobędzie 12 medali. Mamy światowe gwiazdy
>>> ME Lekkoatletyka 2018. Najliczniejsza ekipa Biało-Czerwonych w historii
>>> ME Lekkoatletyka 2018. Terminarz Mistrzostw Europy w Berlinie