Pierwszy bieg kwalifikacyjny bez problemów wygrała rekordzistka Polski Ewa Swoboda (7,23 s), a drugi Marika Popowicz (7,34 s). Do finału (w każdym biegu kwalifikowało się osiem zawodników z najlepszymi czasami) weszła także m.in. Karolina Zagajewska, zawodniczka AZS Łódź (7,60 s), która przed własną publicznością pobiła swój rekord życiowy. Co ciekawe, swoją życiówkę podczas mityngu w Łodzi pobiła także Brytyjka Shara Proctor, która nominalnie skacze w dal (7,38 s).
- W Łodzi będę chciała uzyskać wynik poniżej 7,15 sekund - mówiła przed zawodami Swoboda. W finale Polka dotrzymała słowa, bo dystans pokonała właśnie w takim czasie. Druga była Popowicz (7,31 s), a trzecia Proctor (7,36 s, kolejna życiówka). Zagajewska zaś na metę przybiegła piąta (7,47 s, znów rekord życiowy).
- Cieszę się z uzyskanego wyniku - mówiła na mecie Swoboda, która dodała, że nie wystartuje w halowych mistrzostwach świata i skupi się na przygotowaniach do sezonu otwartego.
W środę 19-letnia Swoboda uzyskała fantastyczny wynik 7.16 i wygrała mityng w Niemczech. Pobiegła zaledwie trzy setne wolniej od wspaniałego rekordu życiowego i rekordu Polski, który ustanowiła kilka dni wcześniej w Luksemburgu.
Tutaj możecie zobaczyć fantastyczny bieg w wykonaniu Polki:
Drugie miejsce zajęła Brytyjka Desiree Henry, a trzecie Holenderka Jamile Samuel.
Kim był chłopak Radwańskiej? Czy Vonn i Woods wciąż są razem? Słynne sportowe pary[QUIZ]