• Link został skopiowany

Oscar Pistorius winny nieumyślnego spowodowania śmierci Reevy Steenkamp

Sąd w Pretorii w RPA orzekł, że Oscar Pistorius jest winien nieumyślnego spowodowania śmierci Reevy Steenkamp, byłej dziewczyny i modelki. Wyrok zostanie ogłoszony 13 października. Sportowcowi grozi do 15 lat więzienia. Prokuratura przyznała, że jest werdyktem sądu rozczarowana.

- Wersja oskarżonego, że strzelał do drzwi toalety, myśląc, że strzela do włamywacza, jest prawdopodobna i zgodna z zeznaniami świadków - przekonywała sędzia Thokozile Masipa, gdy odczytywała uzasadnienie piątkowego wyroku.

Według Masipy zachowanie Pistoriusa po incydencie było "sprzeczne z zachowaniem kogoś, kto chciał zabić". - Sportowiec wzywał pomoc, dzwonił do przyjaciół, modlił się o uratowanie życia Reevy i był wyraźnie zrozpaczony. Nie można powiedzieć, że nie wierzył, że w domu był włamywacz, który zagrażał jego bezpieczeństwu - tłumaczyła. Dodała, że nie można stwierdzić, że Pistorius przewidział, że zmarła, albo ktokolwiek inny może zostać zabity, kiedy strzelał do drzwi łazienki.

Sędzia, przed odczytaniem werdyktu, przez kilkanaście minut przedstawiała jego uzasadnienie. Ze szczegółami opisała sytuacje, w których Pistorius lekkomyślnie obchodził się z bronią - kiedy wystrzelił w zatłoczonej restauracji, czy kiedy strzelił przez otwarte okno w dachu samochodu. Sędzia Masipa zauważyła też, że chociaż Pistorius twierdził, że amunicja należała do jego ojca, a on jedynie ją przechowywał, to jednak ojciec nie potwierdził tej wersji.

W czwartek sędzia Masipa orzekła, że morderstwo nie było z premedytacją, argumentując tym, że sportowiec myślał, że strzelał do włamywacza. W ten sposób Pistorius uniknie dożywocia.

Wyrok zostanie ogłoszony 13 października. Sportowcowi grozi do 15 lat więzienia, choć cytowani w BBC eksperci przewidują, że będzie to kara od 7 do 10 lat.

Prokuratura przyznała, że jest werdyktem sądu rozczarowana, ale o ewentualnym wniesieniu odwołania zdecyduje dopiero po orzeczeniu wysokości kary.

Najsłynniejszy proces w historii RPA

Sprawa Pistoriusa stała się najsłynniejszym procesem w historii RPA, śledzonym i relacjonowanym przez media na całym świecie. Gdy biegacz pojawił się w czwartek w sądzie, musiał korzystać z pomocy ochroniarzy, by dostać się na salę obrad. Wszystko przez obecność tłumów dziennikarzy i fotoreporterów. Na sali był też brat Pistoriusa Carl, który po wypadku samochodowym porusza się na wózku inwalidzkim, i rodzice Reevy Steenkamp - Barry i June.

Przypomnijmy: w lutym 2013 roku pięciokrotny mistrz paraolimpijski i uczestnik igrzysk w Londynie został zatrzymany po tym, jak w jego mieszkaniu padły strzały, które zabiły Steenkamp. Jak przekonywał biegacz, zastrzelił swoją dziewczynę przypadkiem, gdyż był przekonany, że w toalecie ukrywa się włamywacz. Śledztwo nie potwierdziło tej wersji i w sierpniu niepełnosprawny lekkoatleta został oskarżony między innymi o zabójstwo z premedytacją i nielegalne posiadanie amunicji.

Jak zeznał patolog Gert Saayman, Steenkamp zmarła w wyniku ran postrzałowych w głowę, w ramię i biodro przez zamknięte drzwi toalety. Czwarty wystrzelony nabój chybił.

Pistorius został oskarżony także o dwukrotne użycie broni w miejscach publicznych. Proces ruszył na początku marca 2014 roku.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: