Lekkoatletyka. Oscar Pistorius nie pobiegnie

Czekający na proces o morderstwo biegacz z RPA nie wystartuje w tym sezonie w żadnych zawodach. Sąd w Pretorii zezwolił sportowcowi na zagraniczne podróże, ale ludzie z jego otoczenia mówią, że Pistorius przestał trenować i jest chory na depresję.

Relacje na żywo w twoim smartfonie. Pobierz aplikację Sport.pl LIVE ?

"Najszybszy człowiek bez nóg" jest oskarżony o zabójstwo swojej dziewczyny, 29-letniej modelki Reevy Steenkamp. W lutym strzelił do niej cztery razy w swoim domu. On twierdzi, że przez przypadek, bo w ciemności wziął przyjaciółkę za włamywacza. Prokuratura jest innego zdania - sądzi, że zabił z zimną krwią. 4 czerwca ma się odbyć pierwsza, wstępna rozprawa, ale proces na dobre ruszy latem i może potrwać kilkanaście miesięcy.

W marcu sąd w Pretorii poluzował zasady zwolnienia warunkowego 400-metrowca i zezwolił mu za podróże zagraniczne, a tym samym na zarabianie pieniędzy w mityngach. Międzynarodowa Federacja Lekkoatletyczna (IAAF) zapowiedziała, że przyjmie go bez problemów, bo kieruje się zasadą domniemania niewinności. Jego agent Peet van Zyl mówił, że Pistorius może przebierać w ofertach, nie wykluczał jego udziału w sierpniowych MŚ w Moskwie.

W poniedziałek trener Pistoriusa Ampie Louw poinformował jednak, że Pistorius nie wystartuje w tym roku w żadnych zawodach. - Oscar nie jest w stanie trenować, a co dopiero startować. Jedyne ćwiczenia, jakie wykonuje, to poranna gimnastyka - stwierdził Louw w rozmowie z "South Africa Eyewitness News". Według informacji pochodzących od osób z kręgu sportowca Pistorius ma depresję i unika ludzi.

Sportowiec zaklina się, że kochał swoją dziewczynę, a postrzelił ją przez przypadek. Wstał w nocy zamknąć balkon, zasunął żaluzję, przez co zapadły ciemności, a gdy usłyszał hałas w łazience, spanikował. Po omacku sięgnął po broń, podszedł do łazienki i zaczął strzelać przez zamknięte drzwi. Nie zauważył, że dziewczyny nie było w łóżku.

Policja i prokuratura początkowo twierdziły, że dowody przeciwko biegaczowi są miażdżące, ale potem spektakularne triumfy zaczęli odnosić obrońcy Pistoriusa. Okazało się, że policjant prowadzący sprawę też ma zarzuty morderstwa, świadkowie, podobno słyszący w nocy kłótnie między Pistoriusem a jego dziewczyną, mieszkają 300 metrów dalej, a rzekomo znalezione w szufladzie sterydy to ziołowy specyfik na potencję.

Piotr Małachowski ? zaczął sezon od zwycięstwa

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.