Pedros Cup. Wojciechowski chory, ale wystartuje

Opatulony szalikiem, w nie najlepszym nastroju i formie wszedł w środę do hotelu City w Bydgoszczy mistrz świata w skoku o tyczce Paweł Wojciechowski. - Dopadła mnie jakaś infekcja, ale nie mogę nie wystartować u siebie w Bydgoszczy przed swoimi kibicami - powiedział Sport.pl bydgoski lekkoatleta.

Sport.pl w mocno nieoficjalnej wersji... Polub nas na Facebooku ?

- Zresztą nie ma możliwości, żebym zrezygnował ze startu z powodu choroby, skoro moja teściowa jest pielęgniarką - próbował żartować tyczkarz, który długo naradzał się ze swoim menedżerem.

Ostatecznie stanęło na tym, że 23-letni Wojciechowski (z halowym rekordem 5,86 m) przyjedzie do hali Łuczniczka około godz. 15. Jego rywalami będą m.in. mistrz Polski Łukasz Michalski, włoski świata z 2003 r. Giuseppe Gibilisco, sensacyjny wicemistrz świata z Daegu Kubańczyk Lazaro Borges.

Wojciechowski już u progu sezonu miał przymusową przerwę, kiedy tyczka uderzyła go w twarz powodując złamanie kości jarzmowej. Po kontuzji nie ma śladu. - Chirurdzy się spisali - żartował pokazując miejsce urazu.

W dwóch tegorocznych startach kontrolnych w Spale Wojciechowski uzyskał wysokość 5,20 m, ale zdaniem fachowców nie jest to wynik, który odpowiada aktualnym możliwościom Polaka.

Po wypadku Polka zmieniła tyczki - Rogowska rozpoczęła operację Londyn 2012 ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.