W piątkowych finałach zobaczymy co najmniej ośmioro Polaków. Jako pierwsi na trasę ruszą trzej chodziarze z których jeden, Grzegorz Sudoł, ma szanse powalczyć o medal.
W sesji wieczornej kandydatkami do podium są: Anita Włodarczyk w rzucie młotem, Wioletta Frankiewicz i Katarzyna Kowalska na 3000 metrów z przeszkodami i Artur Noga na 110 metrów przez płotki. W finałach wystąpią też Kacper Kozłowski na 400 metrów i Mateusz Demczyszak na 1500.
Chód na 50 kilometrów mężczyzn, finał
Początek: 7.35, Startują: Grzegorz Sudoł, Artur Brzozowski i Łukasz Nowak
Grzegorz Sudoł od paru lat należy do ścisłej światowej czołówki. Był 7. na igrzyskach w Atenach, 9 w Pekinie i 4 na zeszłorocznych MŚ w Berlinie. Ma ósmy rekord życiowy wśród startujących, ale powalczy o podium. Pozostali Polacy są o klasę słabsi.
100 m przez płotki, eliminacje
Początek: 10.00, Startuje: Joanna Kocielnik
Kocielnik ustanowiła w tym roku nowy rekord życiowy i z pewnością stać ją na awans do półfinału. Wejdą po trzy pierwsze z każdej serii i dodatkowo cztery z najlepszymi czasami.
Siedmiobój, pierwsze cztery konkurencje
Początek: 11.00, Startuje: Karolina Tymińska
Brązowa medalistka z MŚ w Berlinie Kamila Chudzik leczy kontuzję. Tymińska ma spory potencjał, ale w tym roku nie miała udanych startów. Pewną zwyżkę formy zaprezentowała na MP w Bielsku-Białej. Stać ją na miejsce w ósemce, ale chyba niestety na nic więcej.
Pchnięcie kulą mężczyzn, eliminacje
Początek: 11.30, Startują: Tomasz Majewski i Jakub Giża
Miejsce w finale daje pchnięcie na 20 metrów. Dla Majewskiego to tyle co nic, a dla Giży oznacza to konieczność zbliżenia się do życiówki.
3000 m z przeszkodami mężczyzn, półfinały
Początek: 11.40, Startują: Hubert Prokop i Tomasz Szymkowiak
Od Szymkowiaka szybciej w Europie biegali w tym roku jedynie dwaj Francuzi, więc awans do finału powinien być formalnością. Prokop ma rekord życiowy o 6 sekund słabszy, ale też ma szansę się zakwalifikować. Wejdzie po czterech pierwszych z obu biegów i czterech z czasami.
200 m kobiet, eliminacje
Początek: 12.20, Startują: Weronika Wedler, Ewelina Ptak i Marta Jeschke
Nie będzie łatwo, ale każda z Polek może wejść do półfinału, o ile pobiegnie w okolicach rekordu życiowego. Największe szanse ma startująca w drugiej serii Wedler. Do półfinału wejdą po trzy pierwsze z biegu i dodatkowo cztery z czasami.
110 m przez płotki, półfinały
Początek: 18.35, Startują: Artur Noga i Dominik Bochenek
Noga jest kandydatem do medalu, więc jego odpadnięcie w półfinale byłoby przykrą niespodzianką. Bochenek ma najsłabszą życiówkę w swoim biegu i nawet jej poprawienie nie musi dać awansu.
200 m kobiet, półfinały
Początek: 19.00, Startują: (ewentualnie) Weronika Wedler, Ewelina Ptak i Marta Jeschke
Jeśli któraś Polka dojdzie do tej fazy po porannych eliminacjach, to i tak będzie jej sukces. Na finał biegają znacznie za wolno.
110 m przez płotki, finał
Początek: 19.50, Startują: (ewentualnie) Artur Noga i Dominik Bochenek
Godzinę po półfinałach płotkarze wyjdą na finał. Noga powalczy o medal. Polak ma drugi czas w tym roku w Europie, ale różnice między nim, Węgrem Kissem, Czechem Svobodą i Brytyjczykiem Turnerem są naprawdę minimalne.
1500 m kobiet, półfinały
Początek: 20.00, Startują: Sylwia Ejdys i Renata Pliś
Z każdego z dwóch biegów do finału wejdą po cztery zawodniczki i dodatkowo cztery z czasami. Konkurencja jest niezwykle silna i wyrównana, ale ambitne Polki na pewno powalczą. Większe szanse na awans ma bardziej doświadczona Ejdys.
Rzut młotem kobiet, finał
Początek: 20.20, Startuje: Anita Włodarczyk
Polska mistrzyni świata i rekordzistka świata jest murowaną kandydatką do złota. Zagrozić jej może ewentualnie Niemka Betty Heidler, która jednak ma rekord życiowy słabszy o ponad metr.
3000 metrów z przeszkodami kobiet, finał
Początek: 20.25, Startują: Wioletta Frankiewicz i Katarzyna Kowalska
Frankiewicz ma trzeci rekord życiowy w stawce a Kowalska szósty, więc obie powalczą o medal. Liczyć się będą także Rosjanka Julia Zarudnewa i Hiszpanka Marta Dominguez.
400 metrów mężczyzn, finał
Początek: 21.25, Startuje: Kacper Kozłowski
Polak kapitalnym biegiem w półfinale poprawił rekord życiowy o ponad pół sekundy, ale i tak ma najsłabszy spośród finalistów. Każde miejsce wyższe niż ósme to już będzie sukces.
1500 metrów mężczyzn, finał
Początek: 22.00, Startuje: Mateusz Demyszczak
Nie wywalczył minimum na ME, ale w PZLA mu zaufali i ambitny zawodnik wystartuje w finale. Tu ma podobnie jak Kozłowski najsłabszą życiówkę, jeśli da z siebie wszystko to powalczy o pierwszą ósemkę (startuje 12 biegaczy).