FC Barcelona rezygnuje z wylotu do Rosji na mecz. "Nie ma żadnego sensu"

Koszykarska Barcelona w ostatniej chwili zrezygnowała z wylotu do Rosji na piątkowy mecz Euroligi z Zenitem Sankt Petersburg. Nie jest jednak wykluczone, że drużyna wyleci z Hiszpanii w piątek rano.

Rosyjska agresja na Ukrainę zachwiała światem sportu i postawiła wiele znaków zapytania przy zaplanowanych w Rosji meczach, turniejach lub zawodach. Zamęt dotyczy m.in. koszykarskiej Euroligi.

W rozpoczynającej się w czwartek 27. kolejce rozgrywek tylko jeden mecz ma się odbyć w Rosji – to piątkowe spotkanie Zenitu Sankt Petersburg, w którym występuje najlepszy Polski koszykarz Mateusz Ponitka, z Barceloną. Dwa dni później, w niedzielę, Hiszpanie mają zagrać w Moskwie z CSKA.

W czwartkowe przedpołudnie hiszpańska "Marca" informowała, że w związku z tym, że Euroliga nie podjęła decyzji o odwołaniu spotkań w Rosji, koszykarze Barcelony szykują się do wylotu. Ten był zaplanowany na godz. 14.30, jednak kilka minut przed wejściem na pokład prywatnego samolotu klub podjął decyzję, że koszykarze w czwartek do Rosji nie polecą.

"Cóż, nie mam ochoty lecieć do Rosji…" – pisał jeszcze przed południem Alex Abrines z Barcelony. "Prawda jest taka, że nie ma w tym żadnego sensu, lecieć do Rosji i sprawdzić, czy się z tego cieszą" – dodał.

Klub nie podjął ostatecznej decyzji odnośnie tego, czy do Rosji poleci, czy nie. Teoretycznie może to zrobić w piątek rano i zdążyć na wieczorny mecz w Sankt Petersburgu. Władze Barcelony zaplanowały na czwartkowe decyzje kilka spotkań, które mają pomóc im w podjęciu ostatecznej decyzji.

Barcelona prowadzi w tabeli Euroligi z bilansem 20 zwycięstw i pięciu porażek. Zenit (14-9) zajmuje piąte, a CSKA (14-10) szóste miejsce.

Więcej o: