Koszykówka. M¦ do lat 17. Polska zmiażdżyła Niemcy!

Reprezentacja Polski rozgromiła Niemców - gospodarzy mistrzostw ¶wiata do lat 17 - aż 79:33! Biało-czerwoni s± jedynym zespołem obok USA, który wygrał wszystkie trzy mecze na turnieju w Hamburgu.

- Niemcy są bardzo dobrze przygotowani pod każdym względem - organizacji gry, woli walki, przygotowania motorycznego - chwalił gospodarzy przed meczem trener Polski Jerzy Szambelan. - To bardzo trudny przeciwnik, ale będziemy kombinować. Poszukamy sposobów, aby rozwiązać ten mecz na swoją korzyść.

Wygląda na to, że doświadczony trener sposób znalazł, a jego zawodnicy wiedzieli jak teorię zamienić na praktykę. Praktykę, czyli świetną obronę i wynikający z niej atak.

Od stanu 8:6 na początku meczu Polacy zdobyli 16 punktów nie tracąc żadnego. Najwyższy na boisku Przemysław Karnowski (212 cm wzrostu) już w pierwszej kwarcie zdobył 10 punktów, a szybcy i sprytni Mateusz Ponitka i Daniel Szymkiewicz raz za razem przechwytywali piłki i kończyli akcje wsadami.

Na początku drugiej kwarty Polacy wygrywali 24:6, ale po przerwie waleczni Niemcy zmniejszyli straty do ośmiu punktów (22:30). Wówczas pierwsze punkty w turnieju - i to od razu trzy - zdobył rozgrywający Grzegorz Grochowski. Polacy poszli za ciosem i w sumie zdobyli aż 22 punkty z rzędu. Do przerwy wygrywali 52:22!

- W czwartej kwarcie Polacy dominowali już zupełnie, ale walka o każdą piłkę trwała do końca - relacjonuje Marcin Widomski, wiceprezes Polonii 2011 Warszawa, który obserwował spotkanie z trybun hali w Hamburgu.

- Początek wcale nie zapowiadał takiego przebiegu meczu - mówi Widomski. - Niemcy to nie jest zły zespół - pokonali przecież Kanadę i Hiszpanię. Przez pięć minut graliśmy z nimi nerwowo, to było takie badanie sił. Nerwy pierwsi uspokoili Polacy, którzy zaczęli konsekwentnie dogrywać piłki do Karnowskiego, który trafiał spod kosza.

Kluczem do zwycięstwa była obrona biało-czerwonych - kombinowana, zmieniająca się z indywidualnej w strefową, niewygodna dla rywali. - To była agresywna, taka pazerna na piłkę defensywa - mówił Widomski. - Niemcy próbowali grać pod kosz, ale odbijali się tak od naszych wysokich - Karnowskiego, Piotra Niedźwiedzkiego i Tomasza Gielo.

Mierzący 210 cm wzrostu Bogdan Radosavljević, którego obawiali się Polacy, zdobył zaledwie osiem punktów i miał pięć zbiórek, co przy 24 punktach i dziewięciu zbiórkach Karnowskiego wygląda bardzo słabo. 12 punktów i dziewięć zbiórek dodał walczący pod tablicami Gielo.

Najlepszy strzelec Niemców Besnik Bektesi miał tylko 2/10 w rzutach z gry i zdobył tylko sześć punktów. Polscy przebojowi obwodowi - Ponitka i Michał Michalak - rzucili odpowiednio 13 i 12 punktów.

Biało-czerwoni mieli o wiele lepszą skuteczność rzutów za dwa punkty (59 proc. wobec zaledwie 32 proc. rywali) - udane akcje brały się z przechwytów, których Polacy mieli aż 17! Drużyna Szambelana wykorzystała większość z aż 24 strat rywali, a sama popełniła ich zaledwie siedem.

Polacy pozwolili zdobyć gospodarzom zaledwie 33 punkty i to robi ogromne wrażenie. Takiego popisu defensywy nie wykonał w tym turnieju jeszcze nikt. Na dodatek ofiarą Polaków padli Niemcy, którzy do MŚ w Hamburgu przygotowywali się według specjalnych programów szkoleniowych.

Polacy z bilansem 3-0 zajmują pierwsze miejsce w grupie B i zapewnili sobie awans do ćwierćfinału - z dwóch sześciozespołowych grup wyjdą po cztery drużyny.

We wtorek Polacy zagrają z Hiszpanią - złotymi medalistami zeszłorocznych mistrzostw Europy do lat 16 na Litwie. Hiszpanie w Hamburgu przegrali jednak już dwa spotkania - w sobotę z Niemcami, a w poniedziałek nieoczekiwanie z Kanadą.

Mistrzostwa ¶wiata do lat 17 rozgrywane są po raz pierwszy w historii. Polska reprezentacja jest pierwszą młodzieżową, która bierze udział w jakimkolwiek turnieju tej rangi.

Polska - Niemcy 79:33. Kwarty: 20:6, 10:8, 22:8, 27:11. Polska: Karnowski 24, Ponitka 13, Michalak 12 (1), Grochowski 3 (1), Niedźwiedzki 2 oraz Gielo 12, Szymkiewicz 5, Matczak 4, Koelner 2, Śpica 2, Bonarek 0. Niemcy: Radosavljević 8, Krumbeck 8 (1), Bekteshi 6 (2), Richter 4, Peric 3 (1), Albrecht 2, Wolf 2, Unterluggauer 0, Muller 0, Bleck 0, Vukovic 0, Hartmann 0.

Copyright © Agora SA