Trener Izraela skrytykował organizację meczu el. MŚ w Polsce. "Spoceni jak świnie"

- To jest wstyd grać w takich warunkach. Jest 2022 rok, tu był żar. To się nie może dziać. Obie drużyny cierpiały, spoceni jak świnie - grzmiał elekcjoner reprezentacji Izraela Guy Goodes po meczu el. mistrzostw świata z Polską. Warunki w hali w Lublinie rzeczywiście pozostawiały wiele do życzenia.

Reprezentacja Polski koszykarzy okazała się lepsza w bardzo ważnym i zarazem emocjonującym meczu przeciwko kadrze Izraela 90:85. O finalnym rozstrzygnięciu zadecydowała dogrywka, co niewątpliwie nie spodobało się drużynie gości. 

Zobacz wideo Ukraińska drużyna ze Lwowa oficjalnie w PlusLidze. "Każda informacja o sporcie przyjmuje się ciszej niż w normalnych czasach, gdy nie było wojny"

Trener Izraela grzmi po meczu z Polską. "To skandal"

Dziennikarze z Izraela określi bowiem ten mecz jako "starcie w saunie". W hali w Lublinie rzeczywiście było bardzo duszno, do czego nawiązał selekcjoner rywali tuż po zakończonym meczu: - To jest wstyd grać w takich warunkach. Jest 2022 rok, tu był żar. To się nie może dziać. Obie drużyny cierpiały, spoceni jak świnie. Nie ma dla mnie sensu grać w takich warunkach. Czegoś takiego nie widziałem, a jestem w koszykówce 40 lat. I mam nadzieję, że ostatni raz dzieje się coś takiego - grzmiał Guy Goodes, cytowany przez WP SportoweFakty. 

Spotkanie przebiegało w bardzo emocjonującej atmosferze, bowiem miało kolosalne znaczenie dla "Biało-Czerwonych" w kontekście zachowania szansy na awans do kolejnej rundy kwalifikacji. Pomimo wymagającego rywala i trudnych  warunków, wykonali oni swoje zadanie.

"W czwartek w Globusie widać było, jak ci, którzy dziś tworzą kadrę, są zdeterminowani, by wygrać. A warunki były ekstremalnie trudne - nie tylko fantastyczny rywal, z wieloma graczami z Euroligi, ale i ścinający z nóg gorąc. Na zewnątrz było dobrze powyżej 30 stopni, a w Globusie, hali bez klimatyzacji? Nie trzeba było zerkać na termometr, wystarczył mokrych widok koszul obu trenerów" - realcjonował mecz dziennikarz Sport.pl Piotr Wesołowicz. 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Reprezentacja Polski zajmuje obecnie 2. miejsce w grupie D. Liderem są Niemcy, które mają dziewięć punktów. Kolejne drużyny w tabeli, czyli Polska, Izrael oraz Estonia mają po siedem punktów. W następnym meczu "Biało-Czerwoni" zmierzą się z pierwszą drużyną grupy, a do kolejnej rundy przejdą natomiast trzy drużyny.

Więcej o: