Pamuła: Ostatnia akcja była zaplanowana

- Nie zawsze muszę zdobywać punkty, są od tego inni, bardziej doświadczeni- mówił Sport.pl Piotr Pamuła, który rzucił 10 punktów. W niedzielę Polacy pokonali w Katowicach reprezentację Chin 81:79.

Trener Ales Pipan przed drugim meczem z Chinami dokonał zmiany w pierwszej piątce. W miejsce Dardana Berishy wszedł Piotr Pamuła. - O tym, że zagram dowiedziałem się tuż przed meczem. Na początku byłem trochę nerwowy, ale potem złapałem rytm i było już dobrze - mówił po meczu Pamuła.

Pamuła zdobył 10 punktów, trafił trzy razy z dystansu, a w ostatniej akcji podawał z autu do Przemysława Zamojskiego, który zdobył zwycięskie punkty. - Nie zawsze muszę zdobywać punkty, są od tego inni, bardziej doświadczeni. Ja staram się pomóc reprezentacji najlepiej jak umiem. A ostatnią akcję rozrysował trener, który wziął chwilę wcześniej czas - mówił Pamuła.

Dramatyczny mecz w Katowicach. Polacy ograli Chiny - RELACJA ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA