TBL Defensywnie rozdaje nagrody sezonu zasadniczego

Cykl TBL Defensywnie dumnie prezentuje nagrody sezonu zasadniczego Tauron Basket Ligi. Torey Thomas, Jacek Winnicki, Darrel Harris, Walter Hodge, Adam Waczyński i Filip Widenow - to nazwiska wyróżnionych, którzy mogą podnieść statuetki do góry.

Oto pierwsza edycja nagród sezonu zasadniczego, którą przyznaje cykl TBL Defensywnie. Niemniej jednak już teraz, podczas debiutanckiego sezonu defensywne nagrody są towarem niezwykle prestiżowym, a każdy trener, zawodnik i kibic długo wyczekiwał na poniższe zestawienie.

MVP

Torey Thomas, PGE Turów Zgorzelec - Tytułem wstępu do nagrody dla najlepszego gracza sezonu, najpierw drobne wyjaśnienie. Przyznanie MVP w tym roku wydawało się być bardzo trudne. Przede wszystkim tej nagrody nie mógł dostać żaden z zawodników, którego drużyna nie odnosiła sukcesów. W związku z tym pomimo świetnych statystyk automatycznie eliminowani są tacy gracze jak Ted Scott, Harding Nana, Walter Hodge czy choćby maszynka do zbiórek Darrell Harris. Wydawało się także, że zespoły z górnej połówki tabeli nie mają wyraźnego lidera, bo to jeden miał bardzo słabą pierwszą część sezonu, inny drugą.

Torey Thomas grał równo, poprowadził Turów do drugiego miejsca w tabeli i miał świetne statystyki. Średnio 14 punktów, 6 asyst (3. miejsce w lidze), prawie 2 przechwyty i siódmy eval w lidze. Przyznawanie nagrody MVP Thomasowi może być krzywdzące dla jego partnerów w zespole, bo każdy gracz Turowa powtarza, że gwiazdą tego klubu jest drużyna, a nie indywidualność. Nie zmienia to jednak faktu, że w tej bardzo dobrze naoliwionej maszynki, rozgrywający wybija się nieco naprzód.

Wyróżnieni: Jerel Blassingame, Filip Dylewicz

Najlepszy trener

Jacek Winnicki, PGE Turów Zgorzelec - patrząc tylko na bilans zespołu w tym miejscu powinien pojawić się Tomas Pacesas. Na nagłośnienie medialne Dainius Adomaitis. Pacesas ze składem, który posiada nie zrobił w lidze rewelacji. Adomaitis miał całkowicie nieudaną drugą rundę, a Zoranovi Sretenovićowi zabrakło nieco zwycięstw. Zza ich pleców po cichu, z przyzwoitym, aczkolwiek nie przesadnie wielkim budżetem i składem złożonym z graczy nieznanych lub wyrobników, wyrósł Jacek Winnicki. Winnicki zbudował w Zgorzelcu atmosferę taką jakiej pozazdrościć mogą najlepsze drużyny w lidze, jak nie w Europie. Turów stał się rewelacją rozgrywek, znalazł się na drugim miejscu w tabeli TBL, a trener nadgranicznego zespołu najzwyczajniej zasłużył na to wyróżnienie.

Wyróżnieni: Zoran Sretenović, Dainius Adomaitis

Najlepszy obrońca

Darrel Harris, Kotwica Kołobrzeg - w przyznaniu tej nagrody kierowałem się nieco metodyką NBA. Harris notuje prawie 12 zbiórek w meczu, rozdaje 2 bloki i ma 1 przechwyt. Są to statystyki dużo lepsze niż przed rokiem, kiedy to środkowy Kotwicy również był w czołówce obrońców w lidze. Na wyróżnienie na pewno zasługuje też Darnell Hinson z Polonii Warszawa, który oceniany jest jako jeden z najlepszych obrońców obwodowych w Tauron Basket Lidze.

Wyróżnieni: Robert Tomaszek, Walter Hodge

Najlepszy import z zagranicy

Walter Hodge, Zastal Zielona Góra - energetyczny, szalony rozgrywający, który podrywał publiczność w Zielonej Górze do coraz to intensywniejszych zachowań i dopingowania Zastalu. Oprócz tego Hodge znakomicie broni. Za czasów gry na uczelni miał nawet fryzurę, na której wycięte było defence. Tak naprawdę gdyby nie on i Chris Burgess, Zastał miałby problemy z odniesieniem jakiegokolwiek zwycięstwa. Podpowiedź dla prezesa Czarkowskiego: przedłużcie kontrakt z tym małym portorykańczykiem. Jeśli nie, to apel do innych prezesów i trenerów: popatrzcie w jego stronę, to świetny koszykarz.

Wyróżnieni: Cameron Bennerman, Darnell Hinson

Najlepszy rezerwowy

Filip Widenow, Asseco Prokom Gdynia - bardzo długo tą nagrodę chciałem przyznać Kamilowi Chanasowi z Polpharmy Starogard Gdański. Chanas rzuca prawie 11 punktów, zbiera 3 piłki z tablic, rozdaję nieco ponad 1 asystę i gra na 50 procentowej skuteczności rzutów z gry. Gracz Prokomu jest jednak lepszy pod każdym względem. Rzuca 12 punktów, ma 4 zbiórki, 2 asysty i 53 procent z gry. Obok takich cyfr nie sposób przejść obojętnie.

Wyróżnieni: Kamil Chanas, Mantas Cesnauskis

Najlepszy Polak w (nieistniejącej) kategorii U23

Adam Waczyński, Trefl Sopot - biorąc pod uwagę wiek gracza, mieszczących się w tej kategorii jest kilkunastu, jak nie kilkudziesięciu. Biorąc pod uwagę realną przydatność zespołowi, czas gry i jakiekolwiek statystyki, liczby te kurczą się do zaledwie kilku - Dardan Berisha, Tomasz Śnieg, Marcin Nowakowski, Alan Czujkowski, Michał Kwiatkowski i od biedy Rafał Rajewicz, który grał tylko w ośmiu spotkaniach. To by było na tyle. Najlepszym z nich bezsprzecznie jest Waczyński, który gra regularnie, notuje występy w pierwszej piątce, rzuca 10 punktów i jest ważnym ogniwem będącego wysoko w tabeli Trefla Sopot. Szkoda, że w tym roku w lidze nie zagrali Przemek Karnowski czy Mateusz Ponitka.

Wyróżnieni: Dardan Berisha, Tomasz Śnieg.

Pierwsza piątka sezonu

PG - Torey Thomas

SG - Cameron Bennerman

SF - Konrad Wysocki

PF - Filip Dylewicz

C - Chris Burgess

Druga piątka sezonu

PG - Jerel Blassingame

SG - Darnel Hinson

SF - Michael Hicks

PF - Harding Nana

C - Ratko Varda

Więcej o:
Copyright © Agora SA