PGE Turów - PBG Basket 73:72: Blok Brkicia dał zwycięstwo Turowowi

Już 2:0 w rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzą koszykarze PGE Turowa Zgorzelec w walce z PBG Basketem Poznań. W nadgranicznym mieście nie obyło się bez dogrywki, w której zgorzelczanie przypieczętowali zwycięstwo celnymi rzutami wolnymi Toreya Thomasa i blokiem Marko Brkića.

Blok Marko Brkića na dwie sekundy do końca dogrywki na Łukaszu Wiśniewskim dał zwycięstwo 73:72 PGE Turowowi Zgorzelec nad PBG Basketem Poznań. Kilkanaście sekund wcześniej faulowany Torey Thomas wykorzystał dwa rzuty wolne i dał swojemu zespołowi jednopunktowe prowadzenie.

W regulaminowym czasie gry PBG Basket miało szansę nawet na zwycięstwo. Piłkę na trzynaście sekund do końca kozłował Eddie Miller. Wszedł pod kosz, ale dobra obrona gospodarzy zmusiła go do podania do Łukasza Wiśniewskiego, który nie był w stanie umieścić piłki w koszu.

- Uważam, że Łukasz Wiśniewski był faulowany w ostatniej akcji dogrywki, ale gwizdka nie było. Torey Thomas w podobnych sytuacjach stawał na linii rzutów wolnych. Nie ma jednak co się zastanawiać, jedziemy do Poznania i tam może być zupełnie inaczej - komentował spotkanie Milija Bogicević, trener PBG Basketu.

Wcześniej, w trzeciej kwarcie Turów prowadził już nawet czternastoma punktami, ale nie zdołał utrzymać przewagi, bo bardzo skutecznie zaczęli grać Cliff Hawkins i Vladimir Tica. Rozgrywający PBG świetnie dostarczał piłki swojemu środkowemu, który nie miał najmniejszych problemów z ogrywaniem czy to Marko Brkića, czy Daniela Kickerta lub Roberta Tomaszka.

- Nie można się dziwić, że Basket szybko nas doszedł. To jest nowoczesna koszykówka, tak się teraz gra. Dwie trójki i mecz zaczyna się na nowo. Choć nerwów i dogrywki można było oszczędzić, gdybyśmy chociaż przyzwoicie wykonywali rzuty osobiste - tłumaczy Jacek Winnicki, szkoleniowiec PGE Turowa.

Zgorzelczanie nie trafili w sumie aż siedemnastu takich rzutów z trzydziestu pięciu wykonywanych.

W zespole Turowa nie wystąpił Ivan Koljević, który w sobotę rano opuścił Zgorzelec i pojechał do domu.

PGE Turów Zgorzelec - PBG Basket Poznań 73:72 (17:14, 18:15, 15:16, 13:18, d. 10:9)

PGE Turów: Thomas 19 (1), Wysocki 15 (1), Tomaszek 7, Brkić 5 (1), Jackson 11 (2) oraz Zigeranović 1, Kickert 2, Gabiński 8 (1), Bochno 3 (1), Kuebler 2.

PBG Basket: Kulig 17, Dąbrowski 0, Miller 11 (1), Tica 18, Hawkins 8 (1) oraz Surmacz 4, Wiśniewski 8 (1), Stelmach 4, Tuljković 2.

Stan rywalizacji: 2:0

Więcej o:
Copyright © Agora SA