Kiedy w 14. minucie Turów prowadził 32:15 wydawało się, że Trefl nie zatrzyma rozpędzonych gospodarzy. Ale od tego momentu goście mozolnie odrabiali starty. Pościg zakończył się powodzeniem w 30. minucie, kiedy po punktach Pawła Kikowskiego było 54:54. Polski koszykarz rozgrywa w Treflu słaby sezon, miał mecze z katastrofalną skutecznością za trzy - 0/9 z Polonią czy 1/8 z Prokomem. Z Turowem trafił jednak pierwsze cztery rzuty z dystansu, a w całym spotkaniu miał 4/6.
Kiedy cztery minuty przed końcem za trzy trafił też Adam Waczyński i Trefl prowadził 72:62 wydawało się, że gospodarze się nie podniosą. Ale dzięki akcjom szalonego Toreya Thomasa wrócili do gry. To właśnie Thomas zmarnował piłkę meczową i była dogrywka. W niej decydujące punkty zdobył Lorinza Harrington, który 12 s. przed końcem trafił oba wolne. Na rzuty musiał poczekać, bo kibice ruszali koszem.
Turów Zgorzelec - Trefl Sopot 81:83. Kwarty: 20:13, 16:14, 21:29, 18:19. Dogrywka: 6:8. Turów: Brkić 17 (3), Thomas 13 (2), Wysocki 8, Tomaszek 7, Jackson 6 oraz Zigeranović 11, Bochno 9 (3), Kuebler 8 (2), Gabiński 2, Koljević 0. Trefl: Waczyński 13 (3), Gustas 11 (1), Harrington 10 (2), Dylewicz 8, Ljubotina 5 oraz Kikowski 21 (4), Ceranić 9, Kinnard 6.
Inne wyniki 11. kolejki: Kotwica Kołobrzeg - Siarka Tarnobrzeg 87:97 (po dogrywce), AZS Koszalin - PBG Basket Poznań 81:76.
TABELA PLK