- Złożyliśmy radzie nadzorczej projekt, w którym uwzględniono grę Prokomu od początku rozgrywek - mówi Sport.pl prezes ligi Jacek Jakubowski. - Oczywiście pewne terminy meczów zostaną dostosowane do występów Prokomu w europejskich rozgrywkach - dodaje.
Projekt musi zaakceptować rada nadzorcza - jej szef Ludwiczuk już teraz informuje: - Prokom na 100 proc. zagra w lidze od początku rozgrywek i na takich samych zasadach jak inne zespoły.
Prokom starał się o to, by związku ze startem w prywatnej lidze VTB zostać zwolnionym z pierwszej części sezonu zasadniczego - do rozgrywek TBL miałby dołączyć później i według niedawnego pomysłu rady nadzorczej ligi (zasiada w niej m.in. Ludwiczuk) dostać tyle punktów, ile najlepsza z ekip, które walczyłyby od początku.
Takie rozwiązanie wydawało się pewne - po zebraniu prezesów klubów szef Energi Czarnych Andrzej Twardowski mówił nawet, że to już przesądzone.
Sprawa trafiła do mediów i - według informacji "Gazety" - wyraźny sprzeciw przeciwko takiemu rozwiązaniu wyraził sponsor ligi, firma Tauron Polska Energia. Doszło nawet to obaw o to, że ta wycofa się ze sponsorowania rozgrywek.
Efekt: decyzja będzie zmieniona, a Prokom zacznie w niej rozgrywki od początku. Sezon TBL ruszy 9 października, choć są plany, aby inauguracyjne spotkanie zostało rozegrane trzy dni wcześniej.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!