TBL. Anwil zatrzyma Stelmet? Mecz na szczycie we Włocławku

Po krótkim świątecznym odpoczynku Tauron Basket Liga wraca do gry! W jednym z najciekawiej zapowiadających się meczów Anwil Włocławek będzie się starał powstrzymać rozpędzony Stelmet Zielona Góra. Czy drużyna trenera Miliji Bogicevicia wygra po raz drugi z tą ekipą w ?szóstkach'? Początek transmisji w TVP Sport w środę od godz. 18.05.

Anwil i Stelmet spotkały się ostatnio w marcu. Wtedy dużo lepszą drużyną była ekipa trenera Miliji Bogicevicia, która wygrała w Zielonej Górze aż 90:59. Najlepszym strzelcem Anwilu był Tony Weeden, rzucając 21 punktów. W zespole Stelmetu wyróżniał się duet Walter Hodge - Quinton Hosley, który zdobył łącznie 38 punktów. Dla Stelmetu jest to więc przede wszystkim szansa na rewanż. Tym bardziej że w I etapie to zielonogórzanie dwukrotnie zwyciężali.

Włocławianie za to nie zaliczą swojego ostatniego meczu do udanych. Przed własną publicznością przegrali z Asseco Prokomem Gdynia, w którym nie ma już Adama Hrycaniuka (przeszedł do drużyny z Walencji). Anwil nie mógł sobie pozwolić na wielkanocną przerwę.

- Nie da się ukryć, że przez święta mieliśmy o czym myśleć. Chyba nawet dobrze się złożyło, że terminarz jest intensywny i nie pozwolił nam na dłuższy odpoczynek. Już w poniedziałek wróciliśmy do hali i trenowaliśmy. Nikt się nie ociągał, nie było leniwej, świątecznej atmosfery. Chcemy się dobrze przygotować do walki ze Stelmetem i dobry trening był nam bardzo potrzebny - mówi dla oficjalnej strony zespołu Michał Sokołowski, skrzydłowy Anwilu.

Na parkiecie Hali Mistrzów we Włocławku będzie można zobaczyć trzech czołowych rozgrywających Tauron Basket Ligi - Krzysztofa Szubargę, Łukasza Koszarka oraz Waltera Hodge'a. Zielonogórski duet z meczu na mecz rozumie się coraz lepiej i zatrzymanie tych graczy może okazać się kluczem do zwycięstwa dla gospodarzy.

- Jeśli trener uzna, że można mi powierzyć krycie któregoś z rozgrywających Stelmetu, to będę gryzł parkiet, żeby nie pozwolić mu rozwinąć skrzydeł - zapowiada Sokołowski.

Także Quinton Hosley radził sobie w marcowych spotkaniach bardzo dobrze. To zawodnik, który potrafi zaskoczyć niekonwencjonalnym zagraniem, dlatego dobra defensywa przeciwko niemu powinna być priorytetem. Z drugiej strony Stelmet powinien uważać na Tony'ego Weedena. Amerykanin słynie z seryjnych rzutów z dystansu. W jednym ze spotkań tego sezonu trafił siedem "trójek" w jednej kwarcie!

Początek spotkania Anwil Włocławek - Stelmet Zielona Góra w środę o godz. 18.15. Transmisja w TVP Sport od godz. 18.05.

Ponadto w szóstej kolejce Tauron Basket Ligi o miejsca 1.-6. zagrają: Trefl Sopot - PGE Turów Zgorzelec (środa, godz. 19.30) i Energa Czarni Słupsk - Asseco Prokom Gdynia (czwartek, godz. 19).

Płatne przekazy wideo z obu spotkań na PLK.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.