Redaktor to dopiero jest kibic! Poznaj nas na profilu Facebook/Sportpl ?
Ranking, który nazwaliśmy "Wyścig po MVP", będzie składał się z piątki faworytów oraz siedmiu zawodników rezerwowych, którzy mają szansę "wskoczyć" do czołówki. Wpływ na to, które miejsce na liście ma zawodnik, mają nie tylko jego osiągnięcia statystyczne (punkty, zbiórki, asysty, eval), ale także to czy jego gra przekłada się na wyniki zespołu.
Świetni strzelcy ze słabych drużyn szanse na wysokie miejsce w rankingu mają niewielkie. Dlatego Kirk Archibeque z ŁKS-u Łódź, który jest statystycznie najlepszym zawodnikiem PLK, w "Wyścigu po MVP" jest na liście rezerwowej, a Krzysztof Szubarga z Anwilu w piątce faworytów.
Na swojego faworyta mogą głosować czytelnicy Sport.pl w sondzie w lewej szpalcie.
Rozgrywający Trefla utrzymuje dobrą formę od początku rozgrywek. W zespole z Sopotu z parkietu niemal nie schodzi, ma udział w niemal każdej akcji swojego zespołu. Lider pełną gębą. Jego konto obciążają dwie, jak sam określił, frajerskie porażki z Anwilem i Czarnymi. Z drugiej strony, w decydujących momentach nie miał w swoich rękach piłki.
W rankingu: raz. Najwyższe miejsce: 1.
Anwil ma kilku ważnych zawodników: impuls z ławki daje Berisha, Edwards niszczy rywali pod koszem. Ale za sznurki pociąga Szubarga. Nie jest liderem statystyk, a sezon, podobnie jak cały Anwil, zaczął bardzo słabo. Potem przyszły cztery zwycięstwa, w których miał ogromny udział. Mistrz końcówek - wygrał dla włocławian mecz z Treflem, zagrał solidny mecz w Słupsku, a przeciwko Kotwicy zaimponował wszechstronnością: 10 punktów, 7 asyst, 6 zbiórek, 5 przechwytów.
W ranking: raz. Najwyższe miejsce: 2.
To wielki sukces, że udało się tego zawodnika zatrzymać w Zielonej Górze. Hodge sprawia, że przeciętny Zastal z czterech pierwszych meczów wygrał aż trzy. Portorykańczyk w zasadzie w pojedynkę pokonał Śląsk Wrocław, w weekend w Koszalinie miał ogromne problemy ze skutecznością, ale nadrobił to agresywną grą w drugiej połowie, gdy rzucił 11 za 13 punktów.
W rankingu: raz. Najwyższe miejsce: 3.
Wysoki rozgrywający (196 cm) to serce i mózg zespołu. Z meczu na mecz gra coraz lepiej, lepsze wyniki osiąga także Basket, który wygrał trzy ostatnie mecze. Micić w środę rozdał aż 14 asyst, gra niemal bez odpoczynku. Statystycznie lepszym koszykarzem z Poznania jest Damian Kulig, ale bez Serba zespół nie istnieje.
W rankingu: raz. Najwyższe miejsce: 4.
Bardzo ważny gracz w rotacji trenera Mrożka. W dwóch ostatnich meczach pierwszy strzelec, wcześniej w cieniu swoich kolegów, ale w kluczowych momentach nie boi się brać ciężaru gry na swoje barki. To dzięki niemu skazywana przed sezonem na pożarcie Kotwica po sześciu kolejkach jest tak wysoko.
W rankingu: raz. Najwyższe miejsce: 5.
Statystki za serwisem plk.pl.
Kirk Archibeque (ŁKS Łódź)
Darnell Hinson (Energa Czarni Słupsk)
Daniel Kickert (PGE Turów Zgorzelec)
Gani Lawal (Zastal Zielona Góra)
Josh Miller (Siarka Tarnobrzeg)
Aleksandar Mlandenovic (Śląsk Wrocław)
George Reese (AZS Koszalin)
500 najlepszych koszykarzy NBA: Fani zdziwieni rankingiem ESPN ?