Przed sezonem przewidywaliśmy, jak będzie wyglądała tabela na jego zakończenie. Tutaj nasze typy na sezon zasadniczy NBA , porównajcie je z tabelą. Zbyt celnie nie typowaliśmy, może w play-off będzie lepiej!
Cegliński: Bulls są zdrowi, w świetnej formie, w sezonie przegrali tylko jedno z czterech spotkań z Pacers. Teraz pójdą krok dalej. Typ: 4-1.
Owczarek: Derricka Rose'a i jego Bulls Pacers nie zatrzymają. Nie mają kim. Zespół z Chicago jest "w gazie" od kilku tygodni, a Pacers argumentów brak. Typ: 4-0.
Cegliński: Sixers mają dobry sezon, a na ławce trenera Douga Collinsa w niezłej formie, ale... Bez przesady. Typ: 4-1.
Owczarek: LeBron James, Dwyane Wade i Chris Bosh włączyli już "play-off mode", bronią, biegają do kontry, a zadaniowcy wreszcie robią, co do nich należy. 76ers wyrwą jeden mecz. Może. Typ: 4-1.
Cegliński: Wielkotrójkowi Celtics miewali w ostatnich latach problemy w I rundzie (4-3 z Hawks, 4-3 z Bulls) i mam przeczucie, że podobnie może być tym razem. Gwiazdy Knicks mogą w pojedynkę wygrać więcej niż jeden mecz z wyglądającymi na miększych niż zwykle Celtics. Uwaga na Chauncey'a Billupsa! Typ: 4-:3.
Owczarek: Gdyby Knicks grali z Miami obstawiłbym siedem meczów, ale w starciu z solidnym organizmem z Bostonu, co prawda słabszym niż przed rokiem, niespodzianki nie będzie. Ale walka na pewno. Typ: 4-2.
Cegliński: Ile to było rok temu? 114:71, 112:98, 105:75, 98:84 dla Magic i to w półfinale konferencji. Czasy się jednak zmieniają, w sezonie to Hawks wygrali z roztrzęsionymi rywalami serię 3-1. A niech tam, zaryzykuję! Typ: 2-4.
Owczarek: To najbardziej wyrównana para, Hawks wygrali w tym sezonie trzy z czterech meczów z Magic, ale... co z tego. Dwight Howard jest zły za sezon pełen upokorzeń i będzie chciał udowodnić, że zbyt wcześnie jego zespół skreślono. Hawks będą jego ofiarą. Typ: 4-3.
Cegliński: Grizzlies wymuszają najwięcej strat w lidze, ale Spurs - zespół doświadczony - często ich nie popełniają. Spacerku nie będzie, choć wygrana San Antonio tak. Typ: 4-2.
Owczarek: Grizzlies chcieli grać ze Spurs. Tzn. woleli Spurs niż Lakers, ale w serii do czterech zwycięstw ten solidny zespół z żadnym z faworytów większych szans nie ma. Chyba, że w Spurs będzie nagły wysyp kontuzji. Typ: 4-2.
Cegliński: Z Bynumem, czy bez, z nogą Bynuma, czy bez, Lakers wyeliminują Hornets. W maksymalnie pięciu meczach, choć niełatwych, bo Hornets dobrze bronią. Typ: 4-1.
Owczarek: Lakers stracili impet tuż przed play-off, wróciły problemy zdrowotne Andrew Bynuma, dlatego Hornets to dla nich wymarzony rywal by odbudować się na mecze z poważnymi rywalami. Typ: 4-1.
Cegliński: Interesująca para. W ostatnim meczu tych drużyn wyraźnie lepsi byli Blazers i... na nich stawiam, a co! Typ: 2-4.
Owczarek: Historia uczy, że Mavs po rewelacyjnym sezonie, w play-off długo nie goszczą. W tym sezonie trafił im się jednak rywal wybrakowany. I nawet fenomenalny LaMarcus Aldridge nie pomoże. Typ: 4-2.
Cegliński: Najciekawszy zestaw I rundy: czarny koń do mistrzostwa (Thunder) vs czarny koń w ogóle (Nuggets). Nene gra ostatnio świetnie, ale teraz zetrze się z Perkinsem i Ibaką. Lawson postawi się Westbrookowi. Ale Durant będzie lepszy od Chandlera. Typ: 4-3.
Owczarek: George Karl stworzył bardzo ciekawy i wyrównany zespół, bez wielkich gwiazd. I to będzie decydujące. Kevin Durant i Russell Westbrook muszą udowodnić, że są już gotowi do walki o tytuł. I udowodnią. No i ten Perkins zrobi różnicę - z nim Thunder wreszcie bronią na poziome play-off. Typ: 4-2.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!