NBA. Sloan odchodzi z Jazz. Koniec epoki w Utah

Jerry Sloan ogłosił, że rezygnuje z funkcji trener Utah Jazz. Zespół prowadził nieprzerwanie od 1988 roku. Dłuższy staż w czołowych ligach na świecie jako trener jednej drużyny ma jedynie Sir Alex Ferguson, trener Manchesteru United.

Informację o odejściu Sloana jako pierwsza podała lokalna gazeta "Salt Lake Tribune". Klub wstrzymał się z komentarzami, ale zwołał konferencję prasową. Na niej Sloan ze łzami w oczach ogłosił, że odchodzi. Razem ze Sloanem zrezygnował jeden z jego asystentów - Phil Johnson.

68-letni trener przeprowadził w czwartek długą rozmowę z generalnym menedżerem Jazz Kevinem O'Connorem. Sloan wychodził ze spotkania roztrzęsiony, nie chciał rozmawiać z dziennikarzami. Zdaniem Yahoo.com powodem odejścia Sloana była kolejna kłótnia z gwiazdą Jazz Derronem Williamsem po przegranym 86:91 meczu z Bulls. "On w zasadzie w przerwie meczu z Bulls już zdecydował, że odchodzi" - twierdzi źródło, na które powołuje się Yahoo. Sloan na konferencji powiedział, że "już nie miał tej motywacji, co kiedyś i poczuł, że trzeba odejść". Legendę NBA zastąpi jego dotychczasowy asystent - Ty Corbin.

Mecz z Bulls był ostatnim Sloana jako trenera Jazz, który jeszcze na początku lutego wstępnie rozmawiał o przedłużeniu umowy na kolejny sezon. To koniec epoki w Utah. Sloan prowadził Jazz nieprzerwanie od 1988 roku. Dłuższy staż w czołowych ligach na świecie ma jedynie Sir Alex Ferguson, trener Manchesteru United.

Sloan jest jedynym trenerem w historii, który wygrał ponad tysiąc meczów z jednym zespołem. Jako szkoleniowiec ma świetny bilans 1221. zwycięstw i 803. porażek. W NBA prowadził Bulls (1979-1982) i Jazz (od 1988 roku był pierwszym trenerem, w zespole pracował od 1983 roku). Dwukrotnie Jazz pod jego wodzą grali w finałach NBA, dwa razy przegrali z Chicago Bulls z Michaelem Jordanem. W 2009 roku został członkiem "Galerii Sław", nigdy nie został wybrany trenerem roku.

Gdy Sloan prowadził Jazz w NBA doszło do 245. zmian trenerów, w tym 13. w Los Angeles Clippers. Gdy obejmował w 1988 roku Jazz, pięć drużyn NBA w ogóle nie istniało (Bobcats, Raptors, Magic, Grizzlies i Timberwolves). W klasyfikacji trenerów wszechczasów z 1221. zwycięstwami zajmuje trzecie miejsce za Donem Nelsonem (1335 wygranych meczów) i Lenny'm Wilkensem (1332). Jest także jednym z trzech trenerów w historii ligi, którzy zakończyli aż 15 sezonów z dodatnim bilansem (pozostali to Phil Jackson i Pat Riley).

W tym sezonie jego Jazz wygrali 31 z 54 meczów.

Życie po LeBronie, czyli z nieba do Cleveland >

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.