NBA. Shaquille O'Neal w Boston Celtics. Obraził połowę ligi, ale...

Shaquille O'Neal podpisał dwuletni minimalny kontrakt z Boston Celtics. Najbardziej dominujący środkowy ligi NBA przełomu wieków chce na koniec kariery powiększyć swoją kolekcję mistrzowskich pierścieni.

Celtics będą szóstym klubem w karierze O'Neala. Mierzący 216 cm i ważący około 150 kg center zdobył cztery mistrzostwa NBA, dominował pod koszami NBA przez kilkanaście ostatnich lat, jest piątym strzelcem w historii ligi (28 255 punktów). Ostatnio jego reputacja została osłabiona przez gorszą grę i częste zmiany klubów - w ostatnim sezonie miał pomóc zdobyć tytuł LeBronowi Jamesowi, ale nic z tego nie wyszło.

Dominator O'Neal długo nie mógł znaleźć pracy. Problemem nie były tylko jego wiek i coraz słabsza forma, ale także jego momentami "niewyparzony język". Podczas swojej 18-letniej kariery Shaq obraził przynajmniej połowę klubów NBA, a z drugiej połowy robił sobie niewybredne żarty. Ostatecznie, po 35 dniach od otwarcia okna transferowego, kontrakt z O'Nealem podpisali Boston Celtics. Warta 3 miliony dolarów umowa ma obowiązywać dwa lata.

- Nie codziennie podpisuje się umowę z kimś takim. Jego doświadczenie mówi samo za siebie. Będzie świetnie pasował do naszej drużyny - powiedział Danny Ainge, prezydent Celtics.

Celtics, podpisując O'Neala, stworzyli jeden z najstarszych zespołów w lidze. Trzon zespołu, czyli Paul Pierce, Ray Allen i Kevin Garnett ma w sumie 99 lat, Shaq dołoży do tego swoje 38. Jest jeszcze podkoszowy Jermaine O'Neal, który ma 31 lat. Komentatorzy w USA twierdzą, że w Bostonie jest teraz zbyt dużo emerytów, by mogli walczyć o tytuł.

O'Neal wierzy jednak, że w Bostonie będzie mógł powiększyć swoją kolekcję mistrzowskich pierścieni. - To dla mnie wielki zaszczyt, że mogę z nimi zagrać. Przez wiele lat walczyliśmy po dwóch stronach barykady, teraz będziemy kolegami - mówi Shaq.

Mimo że O'Neal jest cieniem zawodnika sprzed 5 lat, nadal może być ważnym graczem w rotacji Celtics. Nikt nie wymaga od 15-krotnego uczestnika Meczu Gwiazd gry w pierwszej piątce, a jedynie bycia solidnym zmiennikiem. Poza tym, wobec kontuzji podstawowego środkowego Kendricka Perkinsa, Celtics potrzebowali wielkiego centra, by nawiązać walkę z Orlando Magic i Miami Heat. 38-letni O'Neal może im to dać.

- To wielki plus dla naszego zespołu. Będzie ważnym elementem drużyny - zapewnia trener Celtics Doc Rivers.

Kibice w Bostonie czekają nie tylko na pierwszy mecz O'Neala, ale także na to jaki przyjmie przydomek. We wcześniejszych latach był Supermanem, Dieslem, Wielkim Kaktusem czy Shaqoviciem. Nowej ksywki jeszcze sobie nie wymyślił.

Kluby w karierze O'Neala

Orlando Magic (1992 - 1996)

Los Angeles Lakers (1996-2004)

Miami Heat (2004 - 2008)

Phoenix Suns (2008-2009)

Cleveland Cavaliers (2009 - 2010)

Boston Celtics (2010 - ?)