Hawks w ostatnim meczu zaprezentowali obronę z najwyższej półki. W pierwszej kwarcie pozwolili Bucks zdobyć tylko 13 punktów. Sami rzucili 20 punktów. Przewagę osiągnięta na początku meczu systematycznie powiększali. Pięć minut przed końcem po trójce z rogu Jamala Crawforda prowadzili już 20 punktami (89:69) i tylko katastrofa mogła odebrać im awans do kolejnej rundy. Katastrofa się nie przydarzyła.
- Musieliśmy być agresywni, tak jakby to był mecz numer trzy. Przed nami jeszcze wiele pracy - powiedział tuż po meczu Jamal Crawford, najlepszy rezerwowy ostatniego sezonu NBA. Crawford rzucił w niedzielę 22 punkty. 16 punktów, 15 zbiórek, 4 asysty i 3 bloki miał środkowy Al. Horford. Najwięcej dla Bucks - 15 punktów, zdobył debiutant Brandon Jennings.
"Jedziemy do Disneyworld" - krzyknął tuż przed końcową syreną spiker w Phillips Arena. Atlanta w półfinale konferencji zagra z Orlando Magic.
Orlando z Atlantą grało cztery razy w sezonie zasadniczym. Trzykrotnie drużyna Marcina Gortata wygrywała bardzo wysoko, jedyna porażka przydarzyła się po wsadzie Josha Smitha równo z końcową syreną pod koniec marca.
Marcin Gortat w czterech meczach z Hawks grał średnio 11 minut, rzucał 2,3 punktu, miał 4,8 zbiórki oraz 1,5 bloku na mecz.
Znany jest już terminarz półfinału. Pierwsze dwa mecze rozegrane zostaną w Orlando - w najbliższy wtorek i w czwartek (oba o godz. 02.00),na dwa kolejne spotkania rywalizacja przeniesie się do Atlanty (sobota 8 maja i poniedziałek 10 maja). Jeśli będzie to konieczne mecz numer pięć odbędzie się 12 maja (środa, Orlando), mecz numer sześć 14 maja (piątek, Atlanta), a mecz numer siedem 16 maja (niedziela, Orlando).
Play off NBA: Gortat prochu nie wymyśla, ale swoją role spełnia LeBron James po raz drugi z rzędu MVP sezonu zasadniczego >
