Na początku marca Iverson po trzech miesiącach występów rozstał się z Philadelphią 76ers. W tym samym czasie jego żona złożyłą pozew o rozwód po 8,5 roku małżeństwa. Media rozpisują się też o problemie hazardowym koszykarza. Sam koszykarz za pośrednictwem twittera prosi o wsparcie kibiców.
"To boli, gdy słuchasz jak ludzie mówią o tobie różne rzeczy, które nie są prawdą. Chciałbym, żebyście dalej mnie wspierali i nie tracili nadziei, ze to co się teraz dzieje, jest po prostu koleną przeszkodą w życiu, którą, z Bożą pomocą, oda mi się przeskoczyć" - napisał Iverson.
Według znających koszykarza, jedyną osobą, która może pomóc koszykarzowi jest jego były trener z college'u John Thompson. - Tylko on może zatrzymać ten, zmierzający w przepaść pociąg. Powinien otoczyć go opieką i to powinno mieć jakiś wpływ na niego. Do tej pory nikt tego nie zrobił. Pytanie, czy on posłucha? - twierdzi były trener uniwersyteckiej drużyny Temple John Chaney.
Jak Allen Iverson ? przegrywa z alkoholem i hazardem
