Mike Krzyzewski: Chyba nie wierzycie, że Rosjanin zatrudni Polaka?

Trener polskiego pochodzenia obecnie prowadzący drużynę uniwersytecką Duke oraz kadrę narodową USA Mike Krzyzewski zdementował pogłoski o zaproponowaniu mu posady trenera New Jersey Nets przez rosyjskiego oligarchę Michaiła Prochorowa. Prochorow ma przejąć New Jersey Nets w marcu tego roku.

- Przecież jest Rosjaninem, prawda? Chyba nie sądzicie, że zatrudni Polaka? Nikt jeszcze się ze mną nie kontaktował w tej sprawie, ale będę miał do powiedzenia tylko "nie" - cytuje Krzyzewskiego AP.

Skład podopiecznych Krzyzewskiego (27 nazwisk) - szerokiej kadry USA został uroczyście ogłoszony przy okazji Weekendu Gwiazd, a dokładnie w przerwie All Star Game. Mike Krzyzewski będzie prowadził tzw. Redeam Team w tegorocznym Mistrzostwach Świata w Turcji oraz na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie w roku 2012.

Michaił Prochorow, rosyjski biznesmen i jeden z najbogatszych ludzi świata planuje zatrudnić też jednego z najwybitniejszych GM w NBA Jerry'ego Colangelo - obecnie prezesa amerykańskiej federacji koszykówki. Gdyby Colangelo zgodził się pracować w Nets, miałoby to też wpływ a decyzję Krzyzewskiego.

Mierzący ponad dwa metry przyszły właściciel Nets posiada już kilka klubów koszykarskich, hokejowych i piłkarskich w swoim kraju. Tzw. biznesmen bez komórki i laptopa już od 13 lat jest zaangażowany w sprawy sportowe w Rosji, a od prawie roku oligarcha jest także prezesem Rosyjskiego Związku Biatlonu.

Prochorow uważa, że w Rosji osiągnął wszystko, jego CSKA Moskwa zostało m.in. mistrzem Euroligi. Żal Prochorowa, że CSKA nie może grać z zespołami NBA zrekompensował sobie wykupieniem 80 procent udziałów NEW Jersey Nets i 45 procent udziałów w mającym powstać Barclays Center - nowej arenie klubu. Proces przejęcia New Jersey Nets ma zakończyć się w marcu tego roku. Niezbędne są m.in. zgody wszystkich właścicieli klubów NBA, do ich spotkania doszło w Dallas podczas Weekendu Gwiazd. Decyzja nie jest przesądzona, ponieważ Prochorow nie cieszy się dobrą opinią za oceanem, w sprawę zaangażował się m.in. kongresman stanu New Jersey Bill Pascrell, który przestrzega Davida Sterna przed Rosjaninem oraz organizacja Develop Don't Destroy Brooklyn, która walczy przeciwko budowie nowej areny Nets. Z drugiej strony New Jersey Nets są bliscy zanotowania najgorszego bilansu NBA w historii rozgrywek i nowy właściciel bez wątpienia podniósłby ich z dna, zwłaszcza że ten zapowiada walkę o mistrzostwo w najbliższym czasie.

Jeśli nic nie pokrzyżuje planów Rosjanina, stanie się on pierwszym Rosyjskim miliarderem w amerykańskim sportowym świecie i pierwszym obcokrajowcem wśród właścicieli klubów NBA. Do planów Prochorowa należy m.in. stworzenie w Rosji ligi akademickiej na wzór NCAA, co wg niego wreszcie zatrzyma marnowanie się młodych rosyjskich talentów.

 

Pau Gasol najlepszym koszykarzem Europy w 2009 roku >

Więcej o: