Billupsa bez wątpienia można uznać za legendę NBA. Karierę w najlepszej koszykarskiej lidze świata zaczynał w 1997 roku w barwach Boston Celtics, które wybrało go z trzecim numerem w drafcie. Następnie występował w Toronto Raptors, Denver Nuggets, Minnesocie Timberwolves, Detroit Pistons, ponownie w Denver, New York Knicks, Los Angeles Clippers, by w 2014 roku zakończyć długą karierę w zespole z Detroit. W tym klubie osiągnął zresztą największy sukces jako zawodnik, gdy w 2004 roku zdobył mistrzostwo i został MVP finałów.
Zatrzymany za "rzekome nielegalne uprawianie hazardu"
Billups w 2024 roku został wprowadzony do koszykarskiej Międzynarodowej Galerii Sław, zaś od czterech lat jest głównym trenerem Portland Trail Blazers. Jednak w czwartek 23 października z pewnością to nie następny mecz jego podopiecznych najbardziej zajmował mu głowę.
Jak poinformował na X zajmujący się NBA dziennikarz ESPN Shams Charania: - Trener drużyny Portland Trail Blazers, Chauncey Billups, został aresztowany przez FBI za rzekome nielegalne uprawianie hazardu.
Amerykańskie media donoszą, że o ów nielegalny hazard nie jest powiązany z rozgrywkami NBA, lecz pokerem. W proceder zamieszana jest jednak mafia.
Wcześniej tego samego dnia Charania informował o innym zatrzymaniu FBI. Tym razem mowa była o koszykarzu Terrym Rozierze, który od 2024 roku gra w Miami Heat.
- Obrońca Miami Heat, Terry Rozier, został aresztowany wczesnym rankiem w czwartek w ramach dochodzenia FBI w sprawie zakładów sportowych, poinformowały źródła ESPN. Wschodni Dystrykt Nowego Jorku i dyrektor FBI, Kash Patel, zorganizują konferencję prasową o godzinie 10:00 czasu wschodniego, aby ogłosić aresztowania w ramach śledztwa - przekazał dziennikarz.
Rozier w NBA gra od 2015 roku. Poza zatrzymaniem przez FBI w sprawie nielegalnego hazardu, z Billupsem łączy go to, że on także zaczynał w Bostonie. Następnie występował w Charlotte Hornets, aż w końcu trafił na Florydę.
