Kuriozalne sceny w NBA. Zaatakował kolegę z drużyny. Inny złamał rękę po spotkaniu ze ścianą [WIDEO]

Dwaj koszykarze Minnesota Timberwolves nie będą najlepiej wspominać swojego ostatniego meczu. Drużynie udało się wprawdzie pokonać New Orleans Pelicans, ale Rudy Gobert został odesłany do domu po uderzeniu kolegi z drużyny, a Jaden McDaniels złamał rękę po tym jak uderzył pięścią w ścianę w trakcie schodzenia na przerwę.

To było ostatnie spotkanie rundy zasadniczej, które miało zdecydować o rozstawieniu w fazie play-in. Wydaje się, że stawka meczu trochę przerosła niektórych koszykarzy. Dzięki zwycięstwu mogli oni awansować nawet na siódme miejsce, porażka spowodowałaby spadek na dziewiątą pozycję. Konsekwencje? Zajęcie dziewiątego miejsca oznaczałoby, że drużyna Timberwolves musiałaby wygrać dwa mecze w fazie play-in, żeby awansować do play-offów. Ósme miejsce, które ostatecznie zajął zespół z Minnesoty, oznacza, że mogą oni przegrać pierwszy mecz

Zobacz wideo "Rugby na wózkach to nie jest miękki sport. To jest murdeball"

Kłótnia w zespole i koniec meczu dla dwóch koszykarzy. Sceny w NBA

Rudy Gobert w trakcie drugiej kwarty prowadził ożywioną dyskusję z Kylem Andersonem ze swojej drużyny. Panowie mieli pokłócić się o niewystarczającą jakość prezentowanych przez siebie zagrań. Dziennikarz ESPN Adrian Wojnarowski poinformował, że ostra reakcja Goberta spowodowana była słowami Andersona. - Zamknij się ku***a, dzi**o - miał powiedzieć. W odpowiedzi Gobert wyprowadził cios w jego klatkę piersiową. Po tym zdarzeniu został odesłany do domu.

Nerwowo nie wytrzymał też skrzydłowy Jaden McDaniels. Koszykarz, schodząc na przerwę, uderzył pięścią w ścianę. Nie wrócił już potem do gry, bo okazało się, że złamał rękę. Nie wiadomo, czy jeszcze zagra w tym sezonie.

Koszykarz przeprasza za swoje zachowanie

Może się okazać, że Gobert zostanie dodatkowo ukarany. Zawodnik przeprosił jednak kolegę z zespołu w swoich mediach społecznościowych. "Emocje wzięły dziś nade mną górę. Nie powinienem zareagować w ten sposób niezależnie od tego, co zostało powiedziane. Chcę przeprosić fanów, organizację i przede wszystkim Kyle'a, który jest kimś, kogo naprawdę kocham i szanuję jako kolegę z drużyny" - napisał koszykarz. 

Pewne wykluczenie McDanielsa i być może dodatkowe konsekwencje dla Goberta mogą oznaczać duże kłopoty dla drużyny Timberwolves. Pierwszy mecz fazy play-in zagrają w nocy z 11 na 12 kwietnia przeciwko Lakers w Los Angeles. Zwycięzca tego spotkania będzie rozstawiony w play-offach z numerem siódmym. Przegrany będzie musiał zagrać o numer ósmy z wygranym meczu pomiędzy New Orleans Pelicans a Oklahoma City Thunder. 

Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: