Najlepsza koszykarska liga świata dostarcza fanom dyscypliny wielkich emocji. Głównie za sprawą interesujących pojedynków, ale też efektownych akcji zawodników. W ostatnim meczu Atlanta Hakws z Chicago Bulls walka trwała do ostatnich sekund, a bohaterem gospodarzy został AJ Griffin.
Przez zdecydowaną większość spotkania na prowadzeniu utrzymywali się koszykarze z Atlanty. W ostatniej kwarcie rywale zdołali jednak odrobić straty i po regulaminowym czasie gry na tablicy widniał remis 110:110. Dogrywka była bardzo wyrównana, a na chwilę przed końcem przed końcową syreną na prowadzeniu 122:121 znajdowali się zawodnicy Bulls.
Gospodarze mieli jeszcze swoją szansę na zdobycie punktów. Wykorzystał ją debiutujący w rozgrywkach AJ Griffin, który otrzymał piłkę po wznowieniu gry z autu i popisał się skutecznym rzutem z półobrotu. Zawodnik dał tym samym Hawks zwycięstwo 123:122 i wywołał ogromną radość w drużynie.
Nie jest to pierwszy zwycięski rzut tego koszykarza. W listopadowym meczu z Toronto Raptors do wyłonienia zwycięzcy również potrzebna była dogrywka. Na 3 sekundy przed końcem obie drużyny miały tyle samo punktów. Grę spod własnego kosza wznawiali zawodnicy z Atlanty, którzy szybkimi podaniami doprowadzili piłkę na drugą stronę boiska. Tam czekał już Griffin, który zdobył cenne dwa punkty i zapewnił zwycięstwo 124:122.
Atlanta Hawks po rozegraniu 26. spotkań zajmują 7. miejsce w konferencji wschodniej NBA. Na prowadzeniu znajdują się Boston Celtics, a podium uzupełniają Milwaukee Bucks i Cleveland Cavaliers. Następny mecz Hawks rozegrają w nocy z poniedziałku na wtorek, a ich rywalami będą koszykarze Memphis Grizzlies.