Marcin Gortat występował na parkietach NBA w latach 2008-2019. W trakcie 12 sezonów w najlepszej koszykarskiej lidze świata bronił barw Orlando Magic, Phoenix Suns, Washington Wizards i Los Angeles Clippers. Z zespołem z Florydy w sezonie 2008/09 dotarł nawet do finału ligi, gdzie lepsi okazali się Los Angeles Lakers (porażka 1:4 w rywalizacji do czterech wygranych spotkań). Ostatni mecz rozegrał 5 lutego 2019, a rok później ogłosił zakończenie kariery.
Kilka dni temu Gortat ogłosił, że wraca do NBA, lecz w zupełnie nowej roli. Były koszykarz został asystentem trenera Washington Wizards podczas przedsezonowego obozu przygotwawczego. Funkcję tę będzie pełnił przez około dwa tygodnie.
Do zadań Polaka będzie należała przede wszystkim praca z graczami podkoszowymi. Poza udzielaniem im rad, aktywnie bierze udział w różnego rodzaju ćwiczeniach. Jeśli współpraca będzie układać się pomyślnie, być może zostanie przedłużona.
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Pomimo tego, że 38-latek dopiero niedawno dołączył do sztabu ekipy z Waszyngtonu, to już zbiera pierwsze pochwały. Ted Leonsis, właściciel Wizards, docenił jego działania na rzecz drużyny.
- Czas Młota (nawiązanie do "Polskiego Młota", pseudonimu Gorata - dop. red.). Zawsze go szanowano i wierzono w niego. Bardzo poważnie podchodzi do swojego rzemiosła – zdrowie, kondycja oraz gra zespołowa. To pozwala nam się rozwijać, dziękuję Marcinowi za pomoc i bycie częścią rodziny oraz społeczności Washington Wizards - napisał Leonsis na Twitterze.
Nowy sezon NBA wystartuje już za kilkanaście dni. Na inaugurację rozgrywek 2022/23 Boston Celtics zmierzą się z Philapelphia 76ers. Mecz zostanie rozegrany w środę 19 października o 1.30 czasu polskiego.
Pierwsze spotkanie z udziałem Washington Wizards odbędzie się w czwartek 20 października o godzinie 1 czasu polskiego. Wtedy na wyjeździe zmierzą się z Indiana Pacers.