Do zdarzenia doszło podczas sobotniego pojedynku I rundy play-off w NBA: Memphis Grizzlies - Minnesota Timberwolves. Jedna z fanek przykuła się łańcuchem do słupka kosza. Mecz w szóstej minucie drugiej kwarty został przerwany.
- Kibice zostali poproszeni o pozostanie na swoich miejscach, ponieważ ochrona pracowała nad przecięciem łańcucha. Komentatorzy powiedzieli, że powiedziano im, że fanka była tam od jakiegoś czasu, ale ochrona nie zauważyła jej - czytamy na stronie telewizji CBS Sports Network.
Po przecięciu łańcucha kobieta została wyprowadzona z hali. Próbowała się jeszcze wyrwać ochroniarzom, ale jej się to nie udało.
Fanka miała na sobie koszulkę z napisem "Glen Taylor piecze żywe zwierzęta" i rzucała ulotki na parkiet. Kobieta należy do grupy aktywistów. Jej zachowanie było prawdopodobnie protestem przeciwko Glenowi Taylorowi, byłemu właścicielowi Minnesoty Timberwolves. Biznesmen, który w 2021 roku sprzedał klub, jest oskarżany o łamanie praw zwierząt.
Direct Action Everywhere, międzynarodowa sieć obrońców praw zwierząt, udostępniła komunikat prasowy na Twitterze odnośnie zdarzenia. Potwierdziła, że kobieta była z tej samej grupy protestujących, co fanka, która kilka dni temu przerwała mecz Minnesota Timberwolves - Los Angeles Clippers. Wówczas kobieta, na znak protestu, próbowała przykleić się do parkietu. Obie protestujące miały na sobie ten sam T-shirt.
Kobieta przykleiła się do parkietu NBA Twitter.com/@TedBuddy8
Koszykarze Memphis Grizzlies przegrali spotkanie z Minnesotą Timberwolves 117:130. W niedzielę kolejne mecze I rundy play-off NBA. O godz. 19 czasu polskiego Miami Heat zagra z Atlantą Hawks, a o godz. 21.30 Boston Celtics podejmie Brooklyn Nets.