Już po pierwszej kwarcie niemal wszystko było jasne. Los Angeles Lakers prowadzili z Golden State Warrios aż 20 punktami. Ale kibice obu drużyn pamiętali ich pierwsze starcie, gdy Jeziorowcy roztrwonili przewagę 14 punktów. Tym razem nie oddali prowadzenie. Do przerwy Lakers wygrywali 73:44.
Ostatecznie drużyna z Los Angeles zwyciężyła 117:91. To był szczególny mecz dla LeBrona Jamesa, bo gwiazdor NBA rozegrał swój 1300. mecz w sezonie regularnym i przesunął się na 23. miejsce w klasyfikacji wszech czasów, jeśli chodzi o liczbę występów w lidze.
W ciągu 24 minut gry w niedzielnym meczu czterokrotny mistrz NBA wykorzystał siedem z 12 rzutów, dzięki czemu zdobył 19 punktów. Dla GSW najwięcej punktów zdobył Eric Paschall (18), a Stephen Curry rzucił ich 16.
- Moi koszykarze mieli z tyłu głowy poprzednie spotkanie z Golden State Warriors, więc zrobili wszystko, żeby nie powtórzyć tamtych błędów - powiedział Frank Vogel, trener Lakers.
Liderem Konferencji Zachodniej jest Utah Jazz, a Lakers zajmują drugie miejsce. GDS to ósmy zespół w tabeli.
Wyniki NBA: