Trump rozmawiał z dziennikarzami o huraganie Laura, ale wypowiedział się także o antyrasistowskim proteście w NBA. - Nie wiem, dlaczego protestują, ale to wygląda okropnie - przyznał prezydent USA cytowany przez "Markę".
- NBA stało się organizacją polityczną, a to nie jest dobra rzecz. Wątpię, że to dobra sytuacja dla sportu czy kraju - ocenił Trump. Nie odbyły się wszystkie czwartkowe mecze play-offów NBA. Protestują też kluby WNBA, MLB, MLS oraz Naomi Osaka, która nie wyszła na półfinałowy mecz tenisowego turnieju w Nowym Jorku. Wszystko z powodu postrzelenia czarnoskórego Jacoba Blake’a.
Podczas protestów w ramach akcji "Black Lives Matter" po śmierci George'a Floyda Trump mówił, że "nie będzie oglądał" największych lig sportowych w USA w przypadku protestów. Był przekonany, że klękanie podczas hymnu jest, jak pisał "zniewagą dla flagi i całego kraju". Jak informował dziennikarz ESPN, Adrian Wojnarowski, możliwe, że NBA wróci do gry już w piątek. Wznowienie sezonu jest spodziewane w weekend - zespoły miały zgodzić się na dalszą grę pomimo czwartkowych protestów.
Przeczytaj także: