Dwa tygodnie temu Golden State Warriors wygrali serię finałów 4:1 z Cleveland Cavaliers i zdobyli drugie mistrzostwo NBA w ostatnich trzech sezonach. Curry ma jednak jeszcze jeden powód do dumy. Wszystko wskazuje, że przedłuży kontrakt z klubem, dzięki któremu zarobi 201 mln dolarów za pięć lat gry. Nikt w historii nie miał atrakcyjniejszej finansowo umowy.
Do tej pory zarabiał znacznie gorzej. Jego czteroletnia umowa opiewała na "zaledwie" 44 miliony dolarów.
- Zrobimy wszystko co trzeba, żeby zatrzymać tu Stephana i żeby był szczęśliwy - powiedział Joe Lacob, właściciel klubu.
Liderem wszech czasów do tej pory był Mike Conley z Memphis Grizzlies, który za okres 2016-2020 dostanie 153 mln dolarów.
Curry to jeden z najlepszych koszykarzy w historii NBA, a także ulubieniec kibiców. Już drugi sezon z rzędu okazał się liderem pod względem sprzedaży pamiątkowych koszulek - poinformowały władze ligi NBA. Wyprzedził LeBrona Jamesa z Cleveland Cavaliers oraz kolegę klubowego Kevina Duranta.