NBA. Tim Duncan zakończył karierę

Jeden z najlepszych koszykarzy w historii NBA zakończył karierę. Przez wszystkie 19 sezonów grał dla San Antonio Spurs, pięć razy zdobył mistrzostwo NBA. O jego decyzji poinformował klub

-To się stanie, kiedy się stanie. Poczuję to i będę wiedział. I wtedy powiem dość - te słowa Duncan powtarzał od dobrych kilku lat. Co roku w letnim okresie spekulowało się, że to już ten moment. Wreszcie po 19 sezonach Duncan powiedział dość. Odszedł z NBA w swoim stylu - o decyzji o jego sportowej emeryturze dowiadujemy się z suchego klubowego komunikatu.

Tim Duncan to jeden z najlepszych koszykarzy w historii NBA, przez wielu uważany za najlepszego silnego skrzydłowego wszech czasów. I w tym nie ma krzty przesady. Numer jeden draftu z 1997 roku przez 19 lat swojej kariery swoją grą i postawą zapewnił sobie miejsce w Galerii Sławy NBA. Duncan z NBA odchodzi w wieku 40 lat. Jest jednym z trójki graczy, którzy przetrwali w jednym klubie aż 19 sezonów. Pozostali to John Stockton (Utah Jazz) oraz Kobe Bryant.

Przylgnęła do niego łatka nudziarza i smutasa, choć jego koledzy z drużyny zdecydowanie temu zaprzeczają. Przez całą karierę stronił od mediów i życia gwiazdy. Skupiał się na sukcesie drużyny, ale jednocześnie był jednym z najbardziej dominujących graczy ligi na swojej pozycji. Jeśli Spurs potrzebowali punktów, mogli na niego liczyć. Wyszydzane we wczesnych latach kariery rzuty o tablice z półdystansu zapewniały setki punktów w sezonie, a jemu stałe miejsce wśród najlepszych koszykarzy świata.

Z NBA Duncan odchodzi jako pięciokrotny mistrz NBA, dwukrotny MVP ligi i trzykrotny MVP finałów. Swój pierwszy tytuł zdobył w 1999 roku, gdy grał dopiero drugi sezon NBA, a pod koszem Spurs tworzył duet tzw. dwóch wież z Davidem Robinsonem. Mistrzem był też w 2003, 2005, 2007 i 2014 roku. Mistrzowskie pierścienie zakładał w trzech różnych dekadach.

W NBA rzucił 26 496 punktów, co na liście strzelców wszech czasów daje mu 14. lokatę. Miał 15 091 zbiórek, co jest szóstym wynikiem w historii. 3064 bloki przez całą karierę dają mu piąte miejsce na liście wszech czasów.

Ducan to też przykład długowieczności. W NBA spędzi nie tylko 19 lat, ale zagrał też 1392 mecze na 1510 możliwych. Więcej spotkań w NBA ma tylko sześciu innych graczy. Co jeszcze bardziej imponuje Spurs z Duncanem w składzie wygrali 1001 z 1392 meczów w sezonie zasadniczym w historii, co daje aż 71,9 procent zwycięstw.

W sezonie zasadniczym średnio rzucał po 19 punktów, miał 10,8 zbiórki, trzy asysty, 2,2 bloku na mecz i trafiał ze skutecznością 50,6 procent. W play-off było jeszcze lepiej. Jego średnie z 251 meczów to: 20,6 punktu, 11,4 zbiórki, 3 asysty, 2,3 bloku na mecz przy skuteczności 50,6 procent.

Zobacz wideo

Polacy wygrali klasyfikację medalową na ME! Oto radość naszych bohaterów [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Agora SA