Głosowanie zakończy się w poniedziałek 18 stycznia. Pierwsze piątki poznamy trzy dni później. Gortatowi będzie ciężko załapać się do pierwszej piątki drużyny Wschodu. Z jego pozycji (skrzydłowi/środkowi) miejsce uzyska trzech koszykarzy z największą liczbą głosów. W tej chwili są to LeBron James (830 345 głosów), Paul George (569 947 głosów) i Carmelo Anthony (368 336 głosów). Gortat zebrał tylko 34 747 głosów. Trudno uwierzyć, by przez cztery dni nadrobił tak wielką stratę.
Najwięcej głosów ze wszystkich graczy zebrał Kobe Bryant, dla którego będzie to ostatni Mecz Gwiazd w karierze. Gwiazdor Los Angeles Lakers zebrał 1 533 432 głosy, o ponad 300 tys. więcej niż drugi Stephen Curry (1 206 247 głosów). Tylko oni na razie zebrali więcej niż milion głosów.
Gdyby głosowanie zakończyło się już teraz, w pierwszej piątce Wschodu wybiegliby: Dwyane Wade (Miami Heat), Kyrie Irving (Cleveland Cavaliers), LeBron James (Cleveland Cavaliers), Paul George (Indiana Pacers) i Carmelo Anthony (New York Knicks). Zachód reprezentowaliby: Stephen Curry (Golden State Warriors), Russell Westbrook (Oklahoma City Thunder), Kobe Bryant (Los Angeles Lakers), Kevin Durant (Oklahoma City Thunder) oraz Draymond Green (Golden State Warriors).
Pierwsze piątki poznamy 21 stycznia, tydzień później zostaną ogłoszone nazwiska graczy rezerwowych (po siedmiu w każdej z drużyn).
Mecz Gwiazd w tym roku odbędzie się w Toronto w niedzielę 14 lutego.
