Bhullar ma 22 lata i stanie się najpotężniejszym zawodnikiem w lidze, bo poza imponującym wzrostem waży też 161 kilogramów. Choć ma kanadyjskie obywatelstwo, to jego rodzice urodzili się w Indiach.
Bhullar był w przeszłości wyróżniającym się zawodnikiem w lidze uniwersyteckiej, a ostatnio grał w zespole Reno Bighorns w NBA D-League, czyli lidze w której grają dalecy rezerwowi klubów NBA lub zawodnicy którzy liczą na kontrakt. Notował średnio 10,3 punktu, 8,8 zbiórki oraz 3,8 bloku na mecz. W lutym w meczu przeciwko Los Angeles Defenders zdobył triple-double: 26 punktów, 17 zbiórek i 11 bloków.
Bhullar miał zadebiutować w NBA już wcześniej. Nie został wybrany w drafcie, ale wziął udział w letnich sparingach w ekipie Kings i 14 sierpnia podpisał kontrakt, który jednak rozwiązano 19 października. Teraz znów podpisał 10-dniowy kontrakt z Kings, 13. drużyną Konferencji Zachodniej, która dawno straciła szansę na grę w fazie play-off i za osiem spotkań zakończy sezon. W nocy z piątku na sobotę Bhullar może zadebiutować w spotkaniu z New Orleans Pelicans.
Właścicielem Kings jest indyjski przedsiębiorca z branży informatycznej Vivek Ranadive, co mogło wpłynąć na to, że właśnie ten klub chce sprawdzić Bhullara.
NBA zależy na zdobywaniu nowych rynków, więc informacja o kontrakcie pochodzącego z Indii zawodnika znalazła się w czwartek na czołówce oficjalnej strony ligi. O wydarzeniu poinformowano też miliony użytkowników mobilnej aplikacji NBA.
50 twarzy Grenia. Żyro nie trafił w bramkę na lotnisku? [NAJLEPSZE KOMENTARZE CZYTELNIKÓW]
źródło: Okazje.info