NBA. Debiutant z Lakers ze złamaną nogą. Ma sezon z głowy

Jeszcze na dobre nie rozkręcił się sezon NBA, a Los Angeles Lakers stracili już drugiego koszykarza na cały sezon. W meczu z Houston Rockets kość piszczelową złamał debiutant Julius Randle.

Wybrany z numerem siódmy podczas tegorocznego draftu Randle na parkiecie spędził 13 minut. Kontuzji doznał w czwartej kwarcie podczas jednego z wejść pod kosz. Po upadku nie był w stanie samodzielnie chodzić, parkiet opuszczał na noszach. W środę miał być operowany.

- To niesamowicie trudna sytuacja, ale od tego są koledzy z drużyny, by się wspierać. Będziemy z nim i pomożemy mu to przetrwać - powiedział Kobe Bryant.

Randle to drugi koszykarz Lakers, który ma sezon z głowy. Kilka dni przed rozpoczęciem rozgrywek uraz pleców wykluczył Steve'a Nasha.

Lakers wobec urazów będą ubiegać się o tzw. Disabled Player Exception (DEP). Pozwoli im to zatrudnić innego gracza (lub kilku graczy) za połowę wartości kontraktu zawodnika kontuzjowanego. W przypadku Nasha będzie to 4,5 mln dol, a w przypadku Randle'a - 1,5 mln dol.

Koszykarze San Antonio otrzymali mistrzowskie pierścienie! ZOBACZ GALERIĘ

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.