NBA. Suns Gortata z Thunder znów bez szans

Phoenix Suns nadal jest najgorszą drużyną Konferencji Zachodniej. W niedzielę przegrało aż 97:69 z Oklahoma City Thunder. Marcin Gortat rzucił sześć punktów i miał siedem zbiórek.

Ofensywnie to najgorszy mecz Suns w sezonie. Phoenix zdobyło tylko 69 punktów w 48 minut, trafiając 33 procent swoich rzutów. To pierwszy raz w sezonie, gdy drużyna z Arizony nie uciułała nawet 70 punktów. Tylko raz w historii zespół rzucił mniej punktów - 68 punktów w 1981 roku przeciwko Kansas City. W niedzielę od pobicia niechlubnego rekordu Suns uchronił Wesley Johnson, który dobił niecelny rzut z dystansu Sebastiana Telfaira na niespełna osiem sekund przed końcem.

Phoenix przegrywało wyraźnie od samego początku, tylko na moment zbliżyło się do rywali w trzeciej kwarcie, gdy po rzutach P. J. Tuckera traciło tylko trzy punkty (35:32). Rywale odpowiadali seriami, Suns seryjnie pudłowali. Najgorszy moment ekipa gospodarzy miała na przełomie trzeciej i czwartej kwarty, gdy przez blisko osiem minut nie była w stanie trafić do kosza. Thunder w tym czasie powiększyło przewagę o 14 punktów i prowadziło aż 83:48.

Thunder rozbiło Suns po raz drugi w ciągu dwóch dni. W piątek zwyciężyło u siebie 127:96, w niedzielę upokorzyło rywali na ich parkiecie 97:69. Koszykarze z Oklahoma City z Suns wygrywają regularnie od ponad dwóch lat - po raz ostatni przegrali 19 grudnia 2010 roku.

W niedzielę najwięcej punktów dla Thunder rzucił Russell Westbrook - 24, miał też sześć asyst. 20 punktów dołożył Thabo Sefolosha, który trafiając pięć z siedmiu rzutów z dystansu pobił swój rekord kariery. Kevin Durant miał 18 punktów.

Z meczowej "13" tylko Markieff Morris osiągnął dwucyfrową zdobycz punktową - skrzydłowy rzucił 12 punktów, miał trzy zbiórki. Gortat zagrał tak jak reszta zespołu, słabo. Polak trafił trzy z ośmiu rzutów z gry, miał siedem zbiórek (jedną w ataku), dwa bloki, a także dwie straty i dwa faule. Na parkiecie spędził niemal 23 minuty.

Phoenix ma najsłabszy bilans na zachodzie. Z 52 meczów w tym sezonie wygrało tylko 17, w tym trzy ostatnie. Przed przerwą na weekend gwiazd NBA zespół Gortata zagra jeszcze tylko jeden mecz - w nocy z wtorku na środę zmierzy się na wyjeździe z Los Angeles Lakers.

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na smartfony

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.