NBA. Gortat chce grać więcej pick'n'rolli

- Gortat może nie poprawić statystyk, bo w Phoenix ściągnęli koszykarzy, którzy potrafią zdobywać punkty, jak Scola czy Beasley - uważa anonimowy skaut NBA cytowany przez ?Fox Sports Arizona?.

Jak Gortat odnajdzie się w nowych Suns. Podyskutuj profilu Facebook/Sportpl ?

- Nie wiem, czy Gortat będzie dostawał więcej piłek pod koszem, czego się domaga, ale nowe zagrywki i stare schematy dadzą szansę, by wykorzystać jego silne strony, czyli stawianie zasłon, znajdowanie luk w obronie i zdobywanie łatwych punktów spod samego kosza - dodaje skaut.

Po zmianach w składzie Suns i odejściu dyrygującego ofensywą Steve'a Nasha, ekipa z Phoenix musiała zmodyfikować swoje zagrywki. Trener Alvin Gentry zaadaptował do swoich potrzeb elementy taktyki "Corner offense", w której więcej wykorzystuje się grę skrzydłowych.

W meczach przedsezonowych widać, że Suns grają rzadziej z Gortatem niż to był w czasach Nasha. - Cały czas próbuję się odnaleźć i dopasować - powiedział po poniedziałkowym mecz z Kings, w którym zdobył tylko trzy punkty. Gortat powiedział też, że zamierza porozmawiać z trenerem Alvinem Gentrym i rozgrywającym Goranem Dragiciem i poprosić o więcej akcji z wykorzystaniem pick'n'rolli.

- Teraz Gortat będzie grał częściej po słabej stronie i gdy piłka do niego trafi, będzie mógł wykonywać akcje pick'n'roll przeciwko mniej agresywnej obronie niż przed rokiem i wchodzić pod kosz, gdzie nie będzie tak tłoczno - uważa skaut.

Gortat w przedsezonowych meczach rzuca średnio 7,6 punktu i wynika to nie tylko ze zmienionej taktyki Suns, ale też z tego, że w sparingach gra krócej niż w sezonie zasadniczym. Suns wygrali cztery z sześciu dotychczasowych meczów przedsezonowych. W nocy w wtorku na środę polskiego czasu zmierzą się z Golden State Warriors. Od meczu z tym samym rywalem zainaugurują sezon regularny (31 października).

Więcej o:
Copyright © Agora SA