NBA. Phoenix Suns osłabieni. U skrzydłowego wykryto wadę serca

Phoenix Suns ogłosili w czwartek, że podczas badań u Channinga Frye'a wykryto kardiomiopatię rozstrzeniową, czyli przerost mięśnia sercowego. 29-letni skrzydłowy w tym sezonie nie zagra.

Phoenix Suns poradzą sobie bez Channinga Frye'a? Dyskutuj na Facebooku >

Wada serca została wykryta u Frye'a podczas rutynowych badań przedsezonowych przez doktora Tima Byrne'a. Klub poinformował na swojej stronie, że 29-letni koszykarz nie będzie trenował przed sezonem z zespołem, wykluczony jest też jego udział w pierwszej części rozgrywek. W połowie grudnia Frye ma przejść kolejną serię badań.

Koszykarz już zapowiedział, że w rozpoczynającym się pod koniec października sezonie nie zagra, planuje sześciomiesięczną przerwę od koszykówki. - To na szczęście jest wirus i mam sporą szansę, żeby się wyleczyć - powiedział w rozmowie z dziennikiem "Arizona Republic". - Gdy się o tym dowiedziałem, byłem przerażony. To nie jest taki uraz jak łokieć czy kolano, z którym możesz grać. Ale z koszykówką na pewno jeszcze nie skończyłem - dodał.

Badania kardiologiczne są w NBA rutyną, przechodzą je wszyscy koszykarze. Przed rokiem wykryto wadę serca u Jeffa Greena, skrzydłowego Boston Celtics. Green musiał poddać się operacji, ale w tym sezonie będzie gotowy do gry. Z kolei w 2005 roku problemy z sercem wykryto u Ronny'ego Turiafa. Francuski środkowy wrócił do gry pięć miesięcy po operacji.

- Nie ma dla nas ważniejszej rzeczy niż zdrowie naszych zawodników. Channing i jego rodzina mają nasze pełne wsparcie. Jego zdrowie jest dla nas najważniesze i postaramy się mu pomóc najlepiej jak będziemy mogli - powiedział Lon Babby, dyrektor klubu.

- Dziękuję wszystkim za wsparcie. Będzie ze mną dobrze. To minie i wrócę do gry. Mamy najlepszych specjalistów w NBA, którzy mi w tym pomogą - napisał Frye wieczorem na Twitterze.

Frye jest zawodnikiem Phoenix Suns od 2009 roku. Przez trzy sezony w Arizonie rzucał średnio 11,5 punktu, miał 5,9 zbiórki i jeden blok na mecz. Zagrał w 222 spotkaniach. Mierzący 211 cm koszykarz gra na pozycji silnego skrzydłowego i znany jest z dobrego rzutu z dystansu. W ostatnich dwóch sezonach dobrze uzupełniał się z Marcinem Gortatem. Brak Frye'a będzie sporym problemem dla Suns, którzy latem przeszli spore zmiany. Trener Alvin Gentry widział w skrzydłowym jednego z liderów drużyny.

Phoenix Suns przygotowania do zbliżającego sezonu zaczną za 10 dni, a pierwszy mecz rozegrają już 31 października z Golden State Warriors.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.