• Link został skopiowany

NBA. Rondo nie z tej ziemi, ale na Heat to za mało

Rajon Rondo rzucił 44 punkty, miał 10 asyst i osiem zbiórek, ale jego Boston Celtics nie byli w stanie wygrać z Heat. Ekipa z Miami zwyciężyła po dogrywce 115:111 i prowadzi w finale Konferencji Wschodniej 2-0.

Nie masz z kim porozmawiać o koszykówce? Wejdź na forum Sport.pl!  ?

Rondo zagrał niesamowity mecz. Trener Doc Rivers nie dał mu ani minuty wytchnienia (zagrał 53 minuty!), a jego rozgrywający grał niemal bezbłędnie. Trafił 16 z 24 rzutów z gry (w tym 2/2 za trzy) oraz 10 z 12 rzutów wolnych. W sumie zdobył 44 (rekord kariery) punkty, rozdał 10 asyst, miał osiem zbiórek, trzy przechwyty - takich statystyk jak podało ESPN Stats & Information nie miał w NBA nikt wcześniej.

- Zagrał absolutnie fenomenalnie. Przez cały mecz ciągnął zespół. Mieliśmy wiele okazji by wygrać ten mecz - mówił po meczu Rivers. Celtics, choć prowadzili 15 punktami, pokonać Heat nie byli w stanie.

Zespół z Miami przegrywał do przerwy 46:53, ale dzięki dobrej grze Dwyane'a Wade'a w trzeciej kwarcie wyszedł na prowadzenie 81:75. W ostatniej kwarcie Celtics byli w grze. Na 34 sekundy przed końcem trójkę na remis trafił Ray Allen, ale to Heat mieli piłkę. Jednak LeBron James zmarnował dwie okazje do zakończenia meczu w regulaminowym czasie gry - najpierw spudłował po wejściu pod kosz (ale udało mu się zebrać piłkę), a równo z syreną nie trafił rzutu z sześciu metrów nad Rajonem Rondo.

W dogrywce Heat już nie wypuścili zwycięstwa z rąk. Choć jeszcze dwie minuty przed końcem po celnych rzutach wolnych Rondo Celtics mieli dwa punkty więcej (105:103), Heat rzucili dziewięć punktów z rzędu i zapewnili sobie drugie zwycięstwo w serii. Osiem z 16 punktów Heat w dogrywce rzucił Dwyane Wade.

34 punkty, 10 zbiórek i siedem asyst miał LeBron James, ale aż sześciokrotnie spudłował z linii rzutów wolnych (cały zespół z Miami spudłował 16 z 47 rzutów wolnych). 23 punkty, sześć zbiórek i cztery asysty miał Wade, a najlepszy mecz w play-off zagrał Mario Chalmers - rozgrywający Heat miał 22 punkty i sześć asyst.

44 punkty dla Celtics rzucił Rondo, 21 dołożył Paul Pierce, ale końcówkę czwartej kwarty i dogrywkę oglądał z ławki rezerwowych po szóstym przewinieniu. 18 punktów i osiem zbiórek miał Kevin Garnett, a 13 punktów dorzucił Ray Allen.

Rywalizacja w finałach konferencji toczy się do czterech zwycięstw. Heat prowadzą już 2-0 i są o dwa mecze od finału NBA. Tylko 14 zespołów w historii przegrało rywalizację w play-off mimo prowadzenia w serii 2-0. Teraz rywalizacja przeniesie się na dwa spotkania do Bostonu - najbliższe w piątek.

Na zachodzie San Antonio Spurs prowadzą 2-0 z Oklahomą City Thunder. Mecz numer trzy w nocy z czwartku na piątek. Transmisja na żywo od godz. 3 w Canal+ Sport.

Ole, ole, ole, ola! Trybuna Kibica zawsze pełna

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: