Marcin Gortat nagle uderzył w miss Euro. Wystarczyło jedno nagranie

Tajemnicą poliszynela jest, że Marcin Gortat niespecjalnie przepada za influencerami i ogólnie osobami uzależnionymi od Instagrama oraz innych mediów społecznościowych. Teraz były koszykarz NBA mocno uderzył w Natalię Siwiec i jedną z jej internetowych reklam w social media. Czym dokładnie miss Euro 2012 zirytowała legendarnego koszykarza?

Choć Marcin Gortat zakończył sportową karierę w 2020 roku, jego nazwisko wciąż regularnie pojawia się w mediach. Fundacja "MG13" należąca do najlepszego Polaka w historii NBA co roku organizuje koszykarski Marcin Gortat Camp dla młodzieży. Poza tym były zawodnik m.in. Orlando Magic sporo wypowiada się na różne tematy, nie tylko sportowe, w mediach, a ostatnio jest głośno o jego konflikcie z wkrótce byłym prezesem Polskiego Związku Koszykówki (do dymisji poda się 21 października) Radosławem Piesiewiczem.

Zobacz wideo Tylko tak można ocenić reprezentację Polski Michała Probierza. „Kibice zapominają."

Marcin Gortat nie przepada za influencerami

Nie ma żadnej tajemnicy w tym, że choć Gortat jest aktywny także w mediach społecznościowych, ma do nich ostrożne podejście. Nie znosi, gdy ludzie przesadzają z ich korzystaniem i dla popularności zrobią wszystko. Szczególnie mowa tu o kobiecych przypadkach. W 2021 roku Gortat udzielił głośnego wywiadu dla "Żurnalisty", w którym dosadnie wyraził swe poglądy na ten temat. Teraz z kolei dał temu przykład, publicznie krytykując Natalię Siwiec.

Siwiec, która popularność zdobyła w 2012 roku, gdy okrzyknięto ją "Miss Euro 2012", obecnie zajmuje się fotomodelingiem oraz próbuje sił w aktorstwie. Do tego jest aktywna w mediach społecznościowych, gdzie m.in. reklamuje różne produkty we współpracy z ich producentami. Właśnie jeden z takich postów posłużył Gortatowi za okazję, by skrytykować Siwiec. Zrobił to w komentarzu pod filmikiem Bartka Karpowskiego, znanego internetowego twórcy, który w zabawny sposób wyśmiewa niektóre "kreacje" polskich celebrytów w sieci.

Natalia Siwiec "ofiarą" Gortata. Były koszykarz z ostrą krytyką

Karpowski wziął na cel właśnie jedną z reklam Siwiec, w której promowała suplementy mające chronić przed infekcjami, chorobami, wszami i wszelkimi innymi rzeczami, którymi można zarazić się przede wszystkim w szkole (w przypadku dzieci). Pod filmikiem Kasprowskiego głos zabrał właśnie Gortat, który nie zostawił na celebrytce suchej nitki. "Wstydziłbym się dać jakikolwiek produkt jako firma do tej kobiety" - napisał były koszykarz NBA, a jego komentarz był zdecydowanie najbardziej "lajkowanym" ze wszystkich pod filmem Karpowskiego.

 
Więcej o: