Rusza nowy sezon NBA. Wielu polskich kibiców wyczekuje pierwszego meczu San Antonio Spurs, gdzie występuje Jeremy Sochan. Dla reprezentanta Polski będzie to drugi sezon w amerykańskiej lidze. Jeszcze przed pierwszym meczem zapowiada się bardzo interesująco.
W sparingach 20-latek był próbowany na nietypowej dla niego pozycji rozgrywającego i ma tam grać również w trakcie sezonu. W dodatku będzie występował u boku uznawanego za gigantyczny talent Victora Wembanyamy, wybranego w tegorocznym drafcie z numerem pierwszym. Francuz już niebawem może stać się kolejną zagraniczną gwiazdą NBA obok Nikoli Jokicia (Serbia, Denver Nuggets), Luki Doncicia (Słowenia, Dallas Mavericks) czy Giannisa Antetokounmpo (Grecja, Milwaukee Bucks).
Okazuje się, że nadchodzący sezon będzie rekordowy pod względem liczby koszykarzy pochodzących spoza USA. NBA ogłosiła, że będzie ich aż 125, reprezentują oni 40 krajów i terytoriów. Największe grupy stanowią Kanadyjczycy (26) oraz Francuzi (14), a najbardziej "międzynarodowe" składy mają Dallas Mavericks i Oklahoma City Thunder (po ośmiu obcokrajowców). W Spurs poza Sochanem i Wembanyamą z zagranicy są również Nigeryjczyk Charles Bassey, Kanadyjczyk Charles Bediako, Francuz Sidy Cissoko, Gruzin Sandro Mamukelashvili i Turek Cedi Osman.
Polski koszykarz jest jedną z wyróżniających się postaci zespołu i w San Antonio chcą na niego stawiać. Świadczyć może o tym to, że jego kontrakt został przedłużony o kolejny rok. Decyzję ogłoszono tuż przed startem nadchodzącego sezonu.
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Nowy sezon NBA wystartuje w nocy z 24 na 25 października czasu polskiego. Wtedy odbędą się mecze Denver Nuggets z Los Angeles Lakers oraz Golden State Warriors z Phoenix Suns.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!