Polska liderem w wyścigu po igrzyska. Koszykarze dali show. Ale to nie koniec [TABELA]

Reprezentacja Polski koszykarzy jest po dwóch kolejkach liderem grupy w turnieju prekwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich.

Drużyna prowadzona przez trenera Igora Milicia w drugiej kolejce w poniedziałkowy wieczór pokonała Bośnię i Hercegowinę 85:76. Biało-Czerwoni po trzech kwartach grali koncert i prowadzili aż 70:55. Dopiero w ostatniej kwarcie rywale zmniejszyli straty, bo wygrali ją 21:15. - Była 27. minuta, kiedy Arena Gliwice, w której zasiadło 2,8 tys. kibiców, nieco przycichła. Bośniacy mieli wtedy dobry moment, odrobili dużą część strat, prowadzenie Polaków zmalało do 57:54 i trener Igor Milicić poprosił o czas. Krótka przerwa podziałała, jego zespół zareagował znakomicie. Udane akcje Mateusza Ponitki, Jarosława Zyskowskiego oraz kolejna świetna zmiana Andrzeja Pluty dały Biało-Czerwonym zryw 13:0 i ostatecznie prowadzenie 70:55 po trzech kwartach. W Arenie Gliwice znów zrobiło się głośno - pisał Łukasz Cegliński, redaktor naczelny Sport.pl.

Zobacz wideo Klęska gwiazdy MMA. "Dwa razy trafił na 'mordercę'"

Polscy koszykarze prowadzą w tabeli

Polacy po pokonaniu Bośni i Hercegowiny mają po dwóch kolejkach komplet czterech punktów. Jeden punkt mniej mają Portugalia oraz Bośnia i Hercegowina (zwycięstwo i porażka). Na czwartym miejscu są Węgrzy, którzy stracili już szansę na awans do półfinału. Mają bowiem bilans: 0 zwycięstw i dwie porażki.

Polacy w trzeciej kolejce zmierzą się z Portugalią. Początek spotkania w środę o godz. 18. Relacja na żywo na Sport.pl oraz w aplikacji Sport.pl LIVE. W drugim meczu Bośnia i Hercegowina zagra z Węgrami.

Może dojść do sytuacji, że trzy zespoły zakończą fazę grupową z bilansem: dwa zwycięstwa i jedna porażka. Wtedy decydować będą bilanse bezpośrednich ich spotkań.

Jeśli Biało-Czerwoni zajmą jedno z dwóch pierwszych miejsc, to w piątek zagrają w półfinale z kimś z grupy w Tallinie, gdzie rywalizują Estończycy, Czesi, Izraelczycy i Macedończycy. Ci ostatni po dwóch porażkach, stracili już szanse na półfinał.

Awans do jednego z przyszłorocznych turniejów kwalifikacyjnych do igrzysk w Paryżu wywalcza tylko zwycięzcy niedzielnego finału.

Więcej o: