W piątek Real Madryt mierzył się z FC Barceloną w półfinale Euroligi. Zdecydowanymi faworytami starcia byli Katalończycy, bowiem ich rywale przystępowali do spotkania w osłabionym składzie. To efekt indywidualnych kar, jakie nałożono na koszykarzy po bójce w drugim meczu ćwierćfinałowym z Partizanem Belgrad (80:95). Najsurowiej potraktowano Guerschon Yabusele, którego zawieszono na pięć spotkań. Wbrew przewidywaniom, mecz był bardzo wyrównany oraz zacięty, co boleśnie odczuł Rokas Jokubaitis.
Barcelona chciała się zrewanżować Realowi za porażkę z poprzedniego sezonu - wówczas także na etapie półfinału zostali wyeliminowani przez "Królewskich". Katalończycy bardzo dobrze rozpoczęli ten mecz i do przerwy prowadzili 42:36. W drugiej partii nie udało im się jednak utrzymać korzystnego wyniku. Na domiar złego przeciwnicy napierali coraz bardziej, czego ofiarą padł Rokas Jokubaitis.
Już w 12. minucie drugiej partii Litwin musiał opuścić boisko. W jednej z akcji zawodnik Barcelony z poświęceniem walczył o piłkę. Ostatecznie wygrał starcie, ale po kontakcie z rywalem dość niefortunnie upadł na parkiet. Co gorsza, uderzył twarzą w podłoże, wskutek czego stracił dwa przednie zęby. Mimo wszystko humor nie opuszczał Jokubaitisa. Kamery nagrały, jak Litwin szeroko uśmiechał się na ławce rezerwowych i eksponował "rany", które odniósł w trakcie meczu.
Po spotkaniu 22-latek nie miał zbyt wielu powodów do radości, ponieważ Barcelona ostatecznie przegrała 66:78. W drugiej połowie zdecydowanie lepiej funkcjonowała defensywa Realu Madryt. Dodatkowo pod koszem królował Walter Tavares, który zaliczył double-double - 20 punktów i 15 zbiórek. Dołożył też cztery bloki.
Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl
Tym samym to Real awansował do finału, w którym zmierzy się z Olympiakosem Pireus. Hiszpanie staną przed szansą zdobycia 11. tytułu w historii. W przeszłości obie drużyny dwukrotnie mierzyły się ze sobą w meczu o mistrzostwo. Za każdym razem triumfowali "Królewscy" - w 1995 roku wygrali 73:61, z kolei 20 lat później 78:59. Finał zaplanowano na niedzielę 21 maja na godzinę 19:00.