• Link został skopiowany

Niesamowita noc w NBA! Sensacja coraz bliżej. Ostatnia sekunda LeBrona

56 punktów Jimmy'ego Butlera pozwoliły Miami Heat wygrać kolejny mecz z Milwaukee Bucks w rundzie play-off. Gracze z Miami zwyciężyli 119:114 i w serii prowadzą już 3:1. Już tylko jednego zwycięstwa potrzebują do wyeliminowania najlepszej drużyny fazy zasadniczej.
Jimmy Butler i LeBron James
screen: https://twitter.com/BleacherReport/status/1650679025264898049 // https://twitter.com/TheNBACentral/status/1650722648370864129

Gospodarze przegrywali dwunastoma punktami jeszcze na sześć minut przed końcem spotkania, ale zdołali wrócić i wygrać to spotkanie 119:114 za sprawą Jimmy'ego Butlera, który w tym czasie rzucił aż siedemnaście punktów. To jednak tylko część z jego rewelacyjnego bilansu 56 oczek w tym spotkaniu.

Zobacz wideo Polska znów ma mistrza świata! Kapitalna gala! Wasilewski i Szpilka komentują

Butler najlepszy w historii Heat w fazie play-off. Są blisko sprawienia sensacji

33-latek zagrał na bardzo dobrej skuteczności rzutowej. Trafił aż 19 z 28 prób. 56 punktów rzucone w jednym meczu to najlepszy wynik Butlera w karierze. Pobił on również klubowy rekord Miami Heat w liczbie zdobytych punktów w jednym spotkaniu w fazie play-off.

Dorobek niskiego skrzydłowego jest imponujący, ale nie mniej niż cała postawa Heat w tej serii gier przeciwko Milwaukee Bucks. Zespół Giannisa Antetokounmpo, który w tym meczu zdobył 26 oczek, był najlepszą drużyną fazy zasadniczej, wygrywając w niej 58 spotkań. To również mistrzowie NBA z 2021 roku, więc to oni byli murowanymi faworytami do awansu, zwłaszcza że Miami w fazie zasadniczej zajęło dopiero siódme miejsce i musiało przebijać się przez play-off in, w dodatku przez ścieżkę przegranych, gdyż w pierwszym meczu ulegli Atlancie Hawks. To jednak ekipa Jimmy'ego Butlera jest blisko sprawienia sensacji, gdyż po tym zwycięstwie w całej serii prowadzą już 3:1.

Końcowy czas popisem LeBrona James

Niemniej interesujące było drugie nocne starcie Los Angeles Lakers z Memphis Grizzlies. Spotkanie po dogrywce 117:111 wygrali gospodarze, którzy w całej serii prowadzą 3:1. Warte zapamiętania są dwa punkty zdobyte przez LeBrona Jamesa na kilka sekund przed końcem, który dały wyrównanie Lakers. 38-latek popisał się efektownym layupem, a piłka wpadła do kosza na 0,8 sekundy przed końcową syreną. Zespół z Miasta Aniołów do końcowego triumfu w dogrywce poprowadził duet LeBron James-Anthony Davis, którzy rzucili dziewięć pierwszych punktów. W całym spotkaniu największa gwiazda światowej koszykówki zdobyła 22 punkty oraz zanotowała 20 zbiórek.

Do ćwierćfinału fazy play-off NBA awansowała jak dotąd tylko jedna drużyna - Philadephia 76ers, która 4:0 ograła Brooklyn Nets. Po czterech grach w większości par jest wynik 3:1, oprócz konfrontacji Sacramento Kings z Golden State Warriors. W tym starciu jest remis 2:2.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: