Michael Jordan świętuje urodziny. Wyjątkowy gest legendy. Największy datek w 43-letniej historii

10 milionów dolarów - taką sumę przekazał Michael Jordan fundacji Make-A-Wish, zajmującej się spełnianiem marzeń ciężko chorych dzieci. Koszykarz, który współpracuje z organizacją od wielu lat, zdecydował się na ten piękny gest z okazji 60. urodzin.

Michael Jordan to jeden z najlepszych zawodników w historii NBA. Występował w niej (z przerwami) w latach 1984-2003. Największe sukcesy odniósł w czasach gry w Chicago Bulls, gdzie sześć razy został mistrzem ligi (1991-1993, 1996-1998), otrzymał też pięć nagród dla najlepszego zawodnika sezonu zasadniczego, czyli MVP (1988, 1991-1992, 1996, 1998). Przez wielu uważany jest za najlepszego zawodnika w historii koszykówki. 

Zobacz wideo Jeremy Sochan porównany do gwiazdy NBA. "W tym wieku to imponujące"

Michael Jordan przekazał 10 milionów na fundację pomagającą chorym dzieciom. "Nie mogę sobie wyobrazić lepszego prezentu"

W piątek, 17 lutego Jordan obchodzi 60. urodziny. Jak się okazuje, postanowił świętować w niezwykły sposób. Z okazji swojego święta, dokonał wpłaty w wysokości 10 milionów dolarów na rzecz fundacji Make-A-Wish, zajmującej się spełnianiem marzeń ciężko chorych dzieci. To największy datek od pojedynczej osoby w 43-letniej historii organizacji.

Fundacja poinformowała o tym geście w oficjalnym oświadczeniu. Jordan, który współpracuje z nią od 34 lat, podkreślił, że bardzo ucieszyłby się, gdyby inne osoby również wsparły Make-A-Wish. - Bycie świadkiem ich (dzieci - red.) siły i odporności w tak trudnym dla nich okresie życia było naprawdę inspirujące. Nie mogę sobie wyobrazić lepszego prezentu urodzinowego niż zobaczenie, jak inni dołączają do mnie we wspieraniu Make-A-Wish, aby każde dziecko mogło doświadczyć magii spełnienia swoich życzeń - powiedział, cytowany przez oficjalną stronę fundacji.

Do sprawy odniósł się również Leslie Motter, prezes i dyrektor generalny Make-A-Wish. Nie ukrywał on radości z darowizny Jordana, a jednoczenie docenił jego wieloletni wkład w działalność fundacji. - Wszyscy wiedzą o koszykarskim dziedzictwie Michaela, ale to, co konsekwentnie robił poza parkietem, gdy nikt nie patrzył, czyni go prawdziwą legendą wśród rodzin związanych z Make-A-Wish. Wykorzystał swoje urodziny jako okazję do zapisania się w historii fundacji. To pokazuje jego charakter i zaangażowanie w poprawę stanu dzieci z poważnymi chorobami - oznajmił.

Po zakończeniu kariery Michael Jordan cały czas pozostaje blisko związany z NBA, obecnie jest właścicielem klubu Charlotte Hornets. Po 60 rozegranych meczach sezonu zasadniczego zespół ten ma 17 wygranych oraz 43 porażki, to daje mu 14. miejsce w Konferencji Wschodniej.

Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.