San Antonio Spurs muszą sobie radzić bez Jeremy'ego Sochana od spotkania z Sacramento Kings. 2 lutego polski koszykarz opuścił parkiet już po siedmiu minutach z powodu kontuzji pleców. Tamto spotkanie Spurs przegrali 109:119. Dwa dni temu, również bez Polaka, ponieśli kolejną porażkę, tym razem z Philadelphia 76ers 125:137.
Spotkanie z zespołem z Filadelfii było pierwszym, które Sochan przegapił z powodu kontuzji pleców. "San Antonio Express News" donosi, że 19-latek nie zagra również w kolejnym spotkaniu przeciwko Chicago Bulls. Na razie nieznana jest dokładna data jego powrotu do gry.
Spotkaniem z drużyną z Chicago Spurs rozpoczną coroczne Rodeo Road Trip, na które w tym roku składać się będzie dziewięciomeczowa seria spotkań wyjazdowych, w trakcie których drużyna pokona około ośmiu tysięcy mil (12 875 kilometrów). Spurs poza własnym obiektem będą więc grać od 7 lutego do 3 marca.
A czym jest Rodeo Road Trip? To tradycyjna seria wyjazdowych spotkań San Antonio Spurs, które muszą grać na innych obiektach, ponieważ ich hala jest wynajmowana w tym czasie dla konwentu kowbojów i hodowców bydła. Swój początek RRT miało w 2003 roku, gdy został otwarty obiekt AT&T Center, w którym Spurs do dziś rozgrywają domowe mecze.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
San Antonio Spurs notują serię ośmiu przegranych meczów z rzędu. Do tego ponieśli porażkę w 13 z 14 ostatnich spotkań. W sumie drużyna Jeremy'ego Sochana rozegrała 53 mecze w tym sezonie NBA, z których wygrała 14, a przegrała 39. To daje Spurs aktualnie 14. pozycję w Konferencji Zachodniej. Niżej notowani są tylko Houston Rockets.
Następne spotkanie koszykarze Gregga Popovicha rozegrają w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego. Zmierzą się wówczas z Chicago Bulls.