Zabił dziewczynę. Wcześniej dowiedział się, że go usunięto z drużyny

Koszykarz Darius Miles został zatrzymany przez policję w stanie Alabama. 21-latek został oskarżony o zamordowanie swojej dziewczyny w trakcie strzelaniny niedaleko uniwersyteckiego kampusu. Motywami zabójstwa miały być niepowodzenia sportowe i drobna sprzeczka.

Darius Miles był zawodnikiem czwartoligowego Crimson Tide oraz University of Alabama. Z powodu kontuzji kostki został usunięty z drużyny uniwersyteckiej, a władze uczelni miały poinformować go rownież skreśleniu z listy studentów. W złości 21-letni koszykarz miał zabić swoją o dwa lata starszą dziewczynę. 

Zobacz wideo "Chcemy się połechtać, że rozmawiamy z Gerardem"

21-letni koszykarz zamordował 23-letnią dziewczynę po usunięciu z drużyny 

Jak informuje policja z Tuscaloosa do strzelaniny doszło w niedzielę. Do komisariatu policji miało zgłosić się dwóch mężczyzn, którzy poinformowali o przebiegu zdarzeń. Jednym z samochodów poruszało się dwóch mężczyzn, który oddali serię strzałów w inne auto. Mieli być to właśnie Darius Miles oraz towarzyszący mu mężczyzna. Ofiarą strzelaniny została 23-letnia Jamea Harris, która była dziewczyną Milesa. 

"Prawdopodobnie motywem była drobna sprzeczka, którą obaj mężczyźni mieli wcześniej z ofiarą" - stwierdził kapitan policji w Tuscaloosa Jack Kennedy, cytowany przez CBS News. Oskarżonego ujęła już policja, a w jednym z filmów opublikowanych w mediach społecznościowych widać, że mężczyzna, prowadzony przez funkcjonariuszy, powtarzał "przysięgam, że kocham cię bardziej, niż możesz sobie wyobrazić". 

Na informację o strzelaninie zareagowały władze Uniiversity of Alabama. "Najwyższym priorytetem University of Alabama jest bezpieczeństwo i dobre samopoczucie społeczności kampusu. Jesteśmy zasmuceni incydentem, który miał miejsce w pobliżu kampusu zeszłej nocy. Składamy najszczersze kondolencje rodzinie i przyjaciołom ofiary" - czytamy w oświadczeniu uczelni. 

Czyn, którego dopuścił się Darius Miles w Alabamie sklasyfikowany jest jako "capital murder", a więc 21-latkowi grozi kara śmierci. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.