Pokazał, że 23cm różnicy nic nie znaczą. Niewiarygodny blok [WIDEO]

Koszykarze Euroligi pokazali, że warunki fizyczne wcale nie są w sporcie najważniejsze. W czwartkowym meczu między Olimpią Milano a Asvel Lyon-Villeuranne doszło do jednego z najbardziej spektakularnych bloków w historii. Zawodnik włoskiej drużyny powstrzymał przeciwnika wyższego o 23 cm.

Czwartkowy wieczór w koszykarskiej Eurolidze dostarczył niesamowitej akcji. Na pierwszy rzut oka nic specjalnego się nie stało, bloki na koszykarskich parkietach są często spotykane, zwłaszcza w wykonaniu centrów. Tyle, że zrobił to najniższy center Euroligi przeciwko jednemu z najwyższych koszykarzy na świecie.

Zobacz wideo Co się stało z polskimi koszykarzami?! "Ponitka pił do Gortata" [Sport.pl LIVE]

Nie tylko wzrost się liczy. Najniższy center Euroligi zatrzymał giganta z Senegalu

Senegalski gigant Youssoupha Fall mierzący 221 cm dostał piłkę pod koszem i już spokojnie składał się do rzutu, gdy nagle jak diabeł z pudełka wyskoczył Kyle Hines i dynamicznym ruchem zablokował dostęp do kosza. Sęk w tym, że Amerykanin nie ma nawet dwóch metrów. Oficjalne dane wskazują, że mierzy 198 cm, choć w rzeczywistości jest nawet odrobinę niższy. Jak widać nadrabia to szybkością i skocznością, co pozwala mu być całkiem skutecznym centrem. Wideo poniżej.

W tym pojedynku wrażenie może wzbudzać nie tylko różnica wzrostu, lecz także różnica wieku. Fall jest teraz w jednym z najlepszych okresów sportowej kariery - ma 27 lat. Z kolei Hines to 36-letni weteran, co w ogóle nie przeszkadza mu pozostawać jednym z najlepszych centrów w Eurolidze. Energii i zaangażowania mu nie brakuje.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.

Ostatecznie mecz wygrała ekipa Hinesa - Olimpia Milano z wynikiem 69:62. Więcej punktów mimo wszystko zdobył Fall. Na koncie Senegalczyka było 11 oczek, natomiast Amerykanin uzbierał ich o trzy mniej. Była to pierwsza kolejka Euroligi w tym sezonie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.