Wielkie zwycięstwo po dramatycznej końcówce. Tak wygląda tabela "polskiej" grupy

Miał być spacerek, a była droga przez mękę. Reprezentacja Polski w koszykówce wygrała 75:69 z teoretycznie najsłabszą w grupie Holandią. Mecz był bardzo trudny, ale teraz można już świętować awans do fazy pucharowej EuroBasketu. Tak wygląda tabela grupy D.

W poniedziałek cała koszykarska Polska świętowała. Zespół Igora Milicicia wygrał 85:76 z niepokonanym wcześniej Izraelem, co było bardzo ważnym punktem w drodze po awans do fazy pucharowej EuroBasketu. Po trzech meczach Biało-Czerwoni mieli bilans dwóch wygranych i jednej porażki, a więc taki sam jak Izrael, a co ważniejsze lepszy od Finlandii, która przegrała dwa mecze i wygrała jeden właśnie z Polską. Tabela po 3. kolejce fazy grupowej wyglądała tak:

  1. Serbia 3-0, 6 pkt, +67
  2. Polska 2-1, 5 pkt, -6
  3. Izrael 2-1, 5 pkt, 0
  4. Finlandia 1-2, 4 pkt, -2
  5. Czechy 1-2, 4 pkt, -20
  6. Holandia 0-3 3 pkt, -39
Zobacz wideo Szpilka o freakach. „Kiedyś byłbym tam największą gwiazdą. Ale wyrosłem z tego"

Polska w najlepszej "szesnastce" EuroBasketu. Ostatnia kwarta dała awans Biało-Czerwonym

Koszykarska reprezentacja Polski była faworytem wtorkowego meczu z Holandią. Jej rywale przegrali 10 ostatnich meczów o punkty. Wiedzieliśmy wcześniej, że zespół Igora Milicicia musi wygrać to starcie, aby mieć pewny awans do 1/8 finału EuroBasketu. Holandia zaczęła zdecydowanie lepiej i po pierwszej połowie to ona prowadziła 40:31. Przełomowa była jednak druga połowa. Biało-czerwoni odrobili dwa punkty w trzeciej kwarcie, w czwartej poszli za ciosem, dzięki czemu zwyciężyli w całym meczu 75:69.

Wtorkowa wygrana z Holandią zapewniła nam awans, ale będzie on teoretycznie możliwy i z pierwszego, i z czwartego miejsca. Wszystko zależy od wyniku meczu ostatniej kolejki z silną Serbią. Ale polska kadra musi też zerkać na rezultaty pozostałych meczów.

Najczarniejszy scenariusz - awans z 4. miejsca -  jest możliwy, jeśli dwa mecze wygra Finlandia (gra z Czechami i Holandią), a choćby jedno zwycięstwo odniesie Izrael (zmierzy się z Serbią i Czechami). Jeśli Polska, Finlandia i Izrael zakończą rywalizację z bilansem 3-2, w małej tabelce biało-czerwoni będą na ostatniej pozycji. Każdy wygrał z każdym, ale na niekorzyść Polaków zadziała porażka z Finami różnicą aż 30 punktów.

Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Do 1/8 finału EuroBasketu awansują cztery najlepsze drużyny z każdej grupy. O kolejności w tabeli w przypadku takiej samej liczby punktów decydują mecze bezpośrednie, a następnie bilans zdobytych i straconych małych punktów oraz liczba zdobytych małych punktów. Wydaje się jednak, że rywalizacja w tej grupie będzie zacięta i na koniec rozgrywek liczba drużyn z takim samym bilansem punktów może być większa niż dwie. Wtedy stworzona zostanie wyżej wspomniana mała tabela i różnice w małych punktów będę bardzo istotne.

EuroBasket 2022. Tak wygląda "polska grupa" po wygranej reprezentacji Polski z Holandią:

  1. Polska 3-1, 7 pkt, 0
  2. Serbia 3-0, 6 pkt, +67
  3. Izrael 2-1, 5 pkt, 0
  4. Finlandia 1-2, 4 pkt, -2
  5. Czechy 1-2, 4 pkt, -20
  6. Holandia 0-4, 4 pkt, -44

Sytuacja w tabeli może ulec zmianie jeszcze dziś [tj. 6 września). Zależy to od wyników spotkań Finlandia - Czechy (godz. 17:30) oraz Izrael - Serbia (godz. 21:00). Koszykarską reprezentację Polski czekaj jeszcze jedno spotkanie fazy grupowej EuroBasketu. Starcie z Serbią odbędzie się w czwartek, 8 września o godz. 21:00. Pozostałe mecze wyglądają następująco:

  • Finlandia - Holandia (5. kolejka; 8 września, godz. 14:00)
  • Czechy - Izrael (5. kolejka 8 września, godz. 17:30)
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.