W poniedziałek cała koszykarska Polska świętowała. Zespół Igora Milicicia wygrał 85:76 z niepokonanym wcześniej Izraelem, co było bardzo ważnym punktem w drodze po awans do fazy pucharowej EuroBasketu. Po trzech meczach Biało-Czerwoni mieli bilans dwóch wygranych i jednej porażki, a więc taki sam jak Izrael, a co ważniejsze lepszy od Finlandii, która przegrała dwa mecze i wygrała jeden właśnie z Polską. Tabela po 3. kolejce fazy grupowej wyglądała tak:
Koszykarska reprezentacja Polski była faworytem wtorkowego meczu z Holandią. Jej rywale przegrali 10 ostatnich meczów o punkty. Wiedzieliśmy wcześniej, że zespół Igora Milicicia musi wygrać to starcie, aby mieć pewny awans do 1/8 finału EuroBasketu. Holandia zaczęła zdecydowanie lepiej i po pierwszej połowie to ona prowadziła 40:31. Przełomowa była jednak druga połowa. Biało-czerwoni odrobili dwa punkty w trzeciej kwarcie, w czwartej poszli za ciosem, dzięki czemu zwyciężyli w całym meczu 75:69.
Wtorkowa wygrana z Holandią zapewniła nam awans, ale będzie on teoretycznie możliwy i z pierwszego, i z czwartego miejsca. Wszystko zależy od wyniku meczu ostatniej kolejki z silną Serbią. Ale polska kadra musi też zerkać na rezultaty pozostałych meczów.
Najczarniejszy scenariusz - awans z 4. miejsca - jest możliwy, jeśli dwa mecze wygra Finlandia (gra z Czechami i Holandią), a choćby jedno zwycięstwo odniesie Izrael (zmierzy się z Serbią i Czechami). Jeśli Polska, Finlandia i Izrael zakończą rywalizację z bilansem 3-2, w małej tabelce biało-czerwoni będą na ostatniej pozycji. Każdy wygrał z każdym, ale na niekorzyść Polaków zadziała porażka z Finami różnicą aż 30 punktów.
Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Do 1/8 finału EuroBasketu awansują cztery najlepsze drużyny z każdej grupy. O kolejności w tabeli w przypadku takiej samej liczby punktów decydują mecze bezpośrednie, a następnie bilans zdobytych i straconych małych punktów oraz liczba zdobytych małych punktów. Wydaje się jednak, że rywalizacja w tej grupie będzie zacięta i na koniec rozgrywek liczba drużyn z takim samym bilansem punktów może być większa niż dwie. Wtedy stworzona zostanie wyżej wspomniana mała tabela i różnice w małych punktów będę bardzo istotne.
Sytuacja w tabeli może ulec zmianie jeszcze dziś [tj. 6 września). Zależy to od wyników spotkań Finlandia - Czechy (godz. 17:30) oraz Izrael - Serbia (godz. 21:00). Koszykarską reprezentację Polski czekaj jeszcze jedno spotkanie fazy grupowej EuroBasketu. Starcie z Serbią odbędzie się w czwartek, 8 września o godz. 21:00. Pozostałe mecze wyglądają następująco: