Rekord pobity! Karta Michaela Jordana kosztowała krocie. "Wyjątkowa"

W ostatni weekend na aukcji karta kolekcjonerska Michaela Jordana została sprzedana za rekordową kwotę 2,7 mln dolarów, przebijąc cenę poprzedniej najdroższej karty aż o 600 tys. dolarów. - Dla ludzi, którzy chcą mieć absolutnie to, co najlepsze, to jest flagowa karta - powiedział założyciel Goldin Auctions Ken Goldin.

Firma Goldin Auctions jest dumnym liderem branży kolekcjonerskiej, a jej aukcje pamiątek są śledzone przez kolekcjonerów z całego świata. Tym razem do historii przeszła karta kolekcjonerska Michaela Jordana oznaczona numerem sześć, która została wyprodukowana przez firmę Upper Deck i pochodzi z sezonu 1997/1998. Obecnie na świecie są tylko 23 sztuki tej karty.

Zobacz wideo Milicić zastąpił Taylora. "Spodziewam się odmłodzenia kadry"

Andrej Urlep Sensacyjny powrót legendarnego trenera. "El Furioso" znów poprowadzi Śląsk

"Rekordowa sprzedaż produktu Michaela Jordana". Karta kolekcjonerska kosztowała fortunę

Karta kolekcjonerska podczas weekendowej aukcji została sprzedana za rekordową kwotę 2,7 mln dolarów, przebijając dotychczasowy najdroższy zakup - 2,1 mln dolarów, również kartę Jordana, ale z numerem 21/23. Na obecnej karcie widnieje autograf Michaela Jordana oraz zawiera ona autentyczny fragment meczowej koszulki Michaela Jordana z meczu Chicago Bulls z 1992 roku w lidze NBA.

"Autograf Jordana otrzymał ocenę 8 i numer 6/23. Tożsamość sprzedającego i kupującego została potwierdzona ESPN pod warunkiem zachowania anonimowości" - czytamy na portalu abc7chicago.com. "To rekordowa sprzedaż produktu Michaela Jordana" - pochwaliła się firma Goldin Auctions na swoim koncie na Twitterze.

Tony Wroten Perfidny proceder. 18 byłych koszykarzy NBA aresztowanych! Jeden grał w Polsce

Ken Goldin, założyciel Goldin Auctions, wytłumaczył, na czym polega wyjątkowość rekordowo sprzedanej karty kolekcjonerskiej. - Dla ludzi, którzy chcą mieć absolutnie to, co najlepsze, to jest flagowa karta.  Pierwsza z koszulką meczową Jordana w zestawie, jest na niej również autograf. Pochodzi ze znanego i konkretnego spotkania, co nadaje jej wyjątkowość i sprawia, że jest bardzo nietypowa, jeżeli porównamy ją to do kart kolekcjonerskich z 2021 roku - powiedział Goldin.

Więcej o: